Sukces kapeli Miód Na Serce

Do bogatej już kolekcji nagród, zdobytych podczas licznych festiwali i konkursów, kapela Miód Na Serce dołożyła w minioną niedzielę kolejną. To efekt udanego występu konkursowego podczas pierwszej edycji dwudniowej imprezy „sKraj Kultury”, odbywającej się w amfiteatrze Kumowa Dolina w Chełmie. Agnieszka Zielewicz, Paweł Dąbkowski i Paweł Zielewicz pojechali tam przede wszystkim po przygodę i naukę, nie nastawiając się na jakiekolwiek laury. Zagrali, jak to mają w zwyczaju, od serca, tradycyjny repertuar z rejonu Puszczy Zielonej, co dało wymierne efekty.

– Myślę, że co i jak gramy miało tu pewne znaczenie – zauważa Agnieszka Zielewicz. – Zaprezentowaliśmy muzykę tradycyjną, osadzoną w dawnych zwyczajach, nic stylizowanego, dzięki czemu na pewno wyróżnialiśmy się w konkursowej stawce. Cieszy nas również to, że doceniło nas nie tylko jury, ale zabraliśmy też pochlebne opinie od słuchaczy, doceniających na przykład to, że śpiewamy w sposób naturalny, nie sztuczny, że staramy się jak najwierniej oddawać charakter tych utworów, sięgać do ich źródeł i korzeni tak głęboko, jak tylko się da. 

Kapela stawia również na działalność edukacyjną. Najbliższa okazja do spotkania z tymi pasjonatami kurpiowskiego folkloru nadarzy się 17 lipca, podczas spotkania śpiewaczego, połączonego z warsztatami ceramicznymi. Będzie miało ono miejsce w godzinach 14:00-17:00 w Pracowni pod świerkami w Nowogrodzie, z podziałem na zajęcie śpiewacze, obejmujące naukę  tradycyjnych pieśni kurpiowskich i warsztaty ceramiczne – poznawanie technik lepienia w glinie. 

Obowiązują zapisy, z racji ograniczonej ilości miejsc. Z kolei już 22 lipca kapela Miód Na Serce weźmie udział w tegorocznej odsłonie festiwalu „Podlaska Oktawa Kultur” w Białymstoku.

– Zagramy na potańcówce – zapowiada Agnieszka Zielewicz. – Razem z nami wystąpią: kapela Kanka Franka, kapela Batareja i Zawierucha, będzie to więc okazja do świetnej zabawy, bo zagramy typowo do tańca. Planujemy też kolejne działania, warto więc zaglądać na nasze strony, jeśli kogoś interesuje tradycyjna muzyka kurpiowska czy gwara. 

Wojciech Chamryk

Fot: kapela Miód Na Serce

Zgłoś naruszenie/Błąd