„Tu jest Polska” – tak w minioną sobotę Janusz Kowalski rozpoczął wpis na swoim profilu na Facebooku, dotyczący dwujęzycznych tablic na dworcach kolejowych w Chrząstowicach i Dębskiej Kuźni. We wpisie Kowalski zakwestionował zamontowanie dwujęzycznego oznakowania i postulował o przywróceniu nazw stacji jedynie w języku polskim.
– Jest to krzywdzące i dyskryminujące wobec osób, które należą do mniejszości. Przecież mieszkamy w regionie otwartym i tolerancyjnym, cieszymy się, że Opolszczyzna jednoczy wiele kultur i narodowości ponad podziałami. Reprezentuję młode pokolenie mniejszości niemieckiej, które jest dumne ze swojej kultury, korzeni i praw, dzięki którym może rozwijać swoją tożsamość – mówi Zuzanna Herud, wiceprzewodnicząca związku młodzieży Mniejszości Niemieckiej.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS