Gry wideo w ostatnim czasie nie spełniają pokładanych w nich oczekiwań, gdyż często są po prostu „skokiem na kasę” i nie oferują nic specjalnego. W takich kategoriach możemy rozpatrywać najnowsze “dzieło” studia Rocksteady, które zostało wydane przez Warner Bros. Games. Produkcja zadebiutowała 2 lutego 2024 roku i nie zdobyła zbyt wielu przychylnych opinii. Wydawca postanowił więc znacząco obniżyć cenę, choć w tym przypadku nawet taki zabieg może nic nie zdziałać.
Do worka z największymi porażkami 2024 roku można wrzucić tytuł Suicide Squad: Kill the Justice League. Gra zaledwie chwilę po premierze doczekała się 40% obniżki ceny – nie ma jednak pewności, czy to cokolwiek zmieni.
Recenzja Suicide Squad: Kill the Justice League – przeciętna gra-usługa, która miewa przebłyski dawnego Rocksteady
Aktualnie Suicide Squad: Kill the Justice League cieszy się wynikiem 3,6/10, jeśli mowa o średniej z ocen użytkowników portalu Metacritic. W przypadku Steama sytuacja klaruje się nieco lepiej, gdyż w ostatnich 30 dniach 68% graczy oceniło tytuł pozytywnie. Cóż może bardziej pomóc w słabych wynikach niż obniżka ceny gry? Jak się może niebawem okazać, w omawianej produkcji nawet takie działania mogą nie przynieść żadnego pozytywnego rezultatu. Na platformie Steam początkowa cena za podstawową wersję gry została ustalona na 314 zł, z kolei teraz zapłacimy za nią 188,40 zł. Analogicznie “Deluxe Edition” to teraz koszt 269,40 zł, zamiast 449 zł (!). Tutaj promocja obowiązuje do 21 marca 2024 roku. Inne cyfrowe sklepy również oferują tytuł nieco taniej, ale tylko w bogatszej wersji. W PS Store (do 14 marca) i Microsoft Store (do 12 marca) widnieje kwota 281,40 zł (469,00 zł).
Warner Bros. Discovery stawia na gry mobilne oraz produkcje free-to-play. Gry AAA to loteria, która nie zawsze przynosi zyski
Warner Bros. Discovery nie tak dawno samo przyznało, że Suicide Squad: Kill the Justice League jest ich sporą porażką. Co jednak ciekawe, firma nie ma zamiaru wyciągać z tego adekwatnych wniosków. Zdradzono bowiem, że od teraz przedsiębiorstwo bardziej skupi się na tytułach mobilnych i grach-usługach, co z pewnością pomoże mu pod względem finansowym, natomiast opinia wśród graczy nie ma szans na poprawę w takim scenariuszu. Smutna prawda jest taka, że wielu producentom nie zależy na tworzeniu jakościowych gier, a jedynie na jak największych zarobkach. Wychodzi więc na to, że nadal czeka nas zalew produkcji, obok których można przejść zupełnie obojętnie lub patrzeć na nie z politowaniem.
Źródło: Steam
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS