Na podstawie „Ustawy z dnia 25 czerwca 2010 r. o sporcie” – Rozdział 6 „Wspieranie sportu przez organy władzy publicznej”, opisane w art. 31 „Jednostki samorządu terytorialnego mogą ustanawiać i finansować okresowe stypendia sportowe oraz nagrody i wyróżnienia dla osób fizycznych za osiągnięte wyniki sportowe”. Samorządy otrzymały prawo do opracowania i podjęcia w drodze uchwały szczegółowych zasad, trybu przyznawania i pozbawiania oraz rodzaje i wysokość stypendiów sportowych, nagród i wyróżnień.
W gminie Międzyrzecz sprawy wyróżniania sportowców za osiągane wyniki sportowe reguluje „Uchwała nr XVLV/ 403 //14 z dnia 30 września 2014 r. w sprawie szczegółowych zasad, trybu przyznawania i pozbawiania stypendiów sportowych przyznawanych przez Gminę Międzyrzecz za wysokie wyniki we współzawodnictwie sportowym dzieci i młodzieży”.
W wielu miejscach zapisy tej uchwały nie były konsultowane z Klubami sportowymi i nie przystają w swej treści do wielu już zmian prawa jakie miały miejsce. Wprawdzie uchwała liczy tylko 15 §, mieści się na trzech stronach formatu A4, jest jednak zbyt skomplikowana dla urzędników i burmistrza, bowiem w dość swobodny sposób interpretują zapisy tej uchwały.
Przykładem jest odbyta w dniu 7 marca 2024 r. w sali kinowej MOK „Międzyrzecka gala sportu”. Po raz pierwszy przeprowadzona z tak wielką pompą za publiczne pieniądze, które mogły być spożytkowane w bardziej racjonalny sposób. Ale jak mówił klasyk, cyt.:
„Co chłopu do tego, jak się szlachta bawi”.
Nam organizatorom „Międzyrzeckiej gali sportu” przecież nikt nie zabroni wydać na konferansjera 750 zł netto, ufundować słodki poczęstunek za 1 526,89 zł brutto, wykonać statuetki dla Klubów i wyróżnionych sportowców za 6 875 zł brutto. Łącznie udokumentowane wydatki środków publicznych to 9 151,89 zł. To nie był ostateczny i całkowity koszt gali. Doszły jeszcze sprawy kosztów sali kinowej, papierowych zaproszeń, plakatów, przewozu oprawy gali oraz obstawa wielu osób ze strony urzędu miasta, MOK-u, MOSiW-u.
Najgorszy w tym wszystkim jest fakt, że na zgłoszone wnioski do budżetu w sprawie dofinansowania imprez i zawodów sportowych nie było środków finansowych dla klubów sportowych w zatwierdzonym budżecie, ale na „galę sportu” się znalazły. Kampania wyborcza rządzi się swoimi prawami i trzeba się było pokazać. Jak bardzo burmistrz potrafi docenić sport, na którym się w żaden sposób nie zna, wiedzą o tym tylko nieliczni.
Sport jako dziedzina rywalizacji ludzi jest prosta w odbiorze dla zawodników i kibiców. Tutaj nie ma wielkiej filozofii. Liczy się zawsze osiągnięty wynik w danym sporcie i konkurencji. Te same proste zasady powinny być przestrzegane w zakresie przyznawania stypendium sportowego dla zawodników z licencją sportową.
Można nie zdobyć punktów w Systemie Sportu Młodzieżowego, nie spełniać kryteriów formalnych do otrzymania stypendium sportowego, ale w gminie Międzyrzecz to nie problem. Komisja Stypendialna dowolnie interpretuje zapisy uchwały i wnioskuje do burmistrza o przyznanie stypendium lub wyróżnienia. To nie świadczy dobrze o poziomie wiedzy, kompetencji, merytorycznym przygotowaniu urzędników powołanych Zarządzeniem nr 14/2024 Burmistrza Międzyrzecza z 1.02.2024 r. w skład Komisji Stypendialnej wraz z jednym radnym.
Przepisy uchwały w § 3 p. 2 mówią wyraźnie, aby otrzymać stypendium sportowe należy zdobyć medal lub miejsce punktowane w rankingu Polskiej Federacji Sportu Młodzieżowego. Tutaj nie może być dowolności interpretacji, bo prowadzi to do chaosu i deprecjonowania osiągnięć innych zawodników.
Komisja Stypendialna przeprowadziła procedurę weryfikacji. W odpowiedniej tabeli przy nazwiskach 4 sportowców z klubu „UKS Jedynka” trenujących piłkę siatkową z ilością zdobytych punktów w SSM widnieje cyfra zero „0”. Dlaczego więc otrzymali stypendium skoro nie zdobyli żadnych punktów w systemie sportu młodzieżowego? Czy aby nie posłużono się tu filozofią jaką głosiła swego czasu p. Beata Szydło, cyt.: „Bo im się to należało”. To jest proste pytanie, jednak pozostanie bez odpowiedzi.
Bardzo dobrą znajomością przepisów uchwały wykazał się trener UKS Korona Kaława p. Krzysztof Idzikowski, który mimo, że jego zawodniczka zdobyła 5 pkt. we współzawodnictwie sportowym dla klubu i gminy Międzyrzecz w 2023 r. nie złożył wniosku o przyznanie stypendium, bo zaprzestała treningów sportowych. To przykład godny naśladowania i znajomości prawa.
Drugim negatywnym przykładem dowolności interpretacji przepisów przez Komisję Stypendialną jest zapis w jej „Protokole z posiedzenia z dnia 1.02.2024 r.”, cyt.: „Komisja Stypendialna po zapoznaniu się z wnioskami i złożonymi dokumentami dokonała oceny ofert pod względem formalnymi oraz merytorycznym. Stwierdzono, że wniosek Wiktora Judka nie spełnia wymogów formalnych określonych w uchwale nr XLV/403/14 Rady Miejskiej w Międzyrzeczu z dnia 30.09.2014 r. w sprawie szczegółowych zasad, trybu przyznawania i pozbawiania stypendiów sportowych przyznawanych przez Gminę Międzyrzecz za wysokie wyniki we współzawodnictwie sportowym dzieci i młodzieży. Proponujemy wyróżnienie dla w/w osoby w formie vouchera o wartości 1 500 zł”.
Przepisy uchwały nie obowiązują. Jako Komisja Stypendialna interpretujemy, stanowimy prawo i proponujemy dać voucher w wysokości jak dla najlepszych sportowców z gminy Międzyrzecz za zdobyte punkty we współzawodnictwie sportowym.
Nie napracowała się Komisja Stypendialna również w zakresie różnicowania wysokości stypendium w zależności od zdobytych punktów, rangi zawodów, kategorii wiekowej.
Zawodnicy trenujący piłkę siatkową otrzymali po 1 100 zł, trenujący sumo po 1 500 zł. Słupki się zgadzają, bo tylko na taką kwotę opiewał zapis w budżecie gminy z przeznaczeniem na stypendia sportowe.
To przecież nie powinno się zdarzyć. Wydatkowano przecież na stypendia sportowe publiczne środki finansowe, nie prywatne. Oczywiście ostateczną decyzję w sprawie przyznania stypendium sportowego zawsze podejmuje burmistrz Międzyrzecza. Jednak trzeba by było samodzielnie czytać wszystkie dokumenty, analizować, a na to widocznie nie miał czasu, wiedzy, ochoty i dobrej woli. Podpis złożony i sprawa stypendiów sportowych załatwiona.
Wszyscy sportowcy bez zdobytych punktów we współzawodnictwie sportowym, niesłusznie nagrodzeni są zadowoleni podobnie jak beneficjenci przy wsparciu i rozdziale środków z „Funduszu Sprawiedliwości”.
Opracował: Zbigniew Kolis
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS