Absolwenci szkoły słynnego redemptorysty to nie tylko politycy, którzy za rządów PiS robili błyskawiczne kariery na państwowych posadach. Uczyli się tam też leśnicy. – Koszt na 1 pracownika wyniósł 14 870 zł – szacuje Tomasz Maćkowiak, rzecznik poznańskiej dyrekcji.
Umowy na podnoszenie kwalifikacji zawodowych w Akademii Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu zawarli z nadleśniczymi Bartosz Bazela i Andrzej Konieczny – poprzedni dyrektorzy regionalnych dyrekcji Lasów Państwowych w Pile i Poznaniu.
Dotarliśmy do tych dokumentów. Wynika z nich, że to Lasy Państwowe płaciły za studia MBA. Ich ukończenie jest przepustką do zasiadania w radach nadzorczych.
Szkoła ojca Rydzyka z państwową kasą
Zarówno Bazela jak i Konieczny to ludzie związani ze środowiskiem Zjednoczonej Prawicy. Pierwszy wciąż jest politykiem PiS. Drugi był związany z tą partią do czasu, gdy został zdegradowany ze stanowiska dyrektora generalnego Lasów Państwowych do dyrektora regionalnego w Poznaniu. Stało się to po tym, jak opisaliśmy w “Wyborczej”, że Konieczny kupił z 95-procentową bonifikatą leśniczówkę od jednego z nadleśnictw na wschodzie Polski.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS