Osoby, które kontynuują naukę na studiach wyższych, często podejmują pracę, by zacząć budować swoją karierę zawodową lub po prostu sobie dorobić. Jednak, jak wskazuje tegoroczny raport „Portfel Studenta” – opracowany przez Warszawski Instytut Bankowości we współpracy ze Związkiem Banków Polskich – młodzi ludzie mają ograniczone możliwości łączenia studiów ze sferą zawodową. Co więcej, perspektywy rynku pracy oraz warunki zatrudnienia i poziom wynagrodzeń studenci oceniają raczej źle – 31 proc. lub bardzo źle – 12 proc[1]. Wielu żaków zaczyna pracować w gastronomii czy handlu, jednak dużo lepszym pomysłem jest freelancing, dzięki któremu student może zdobyć cenne doświadczenie i budować portfolio, które zaprocentuje w przyszłości.
Jak zostać freelancerem?
Freelancer, określany też wolnym strzelcem, to osoba niepracująca na etacie, która nie zawiera umowy o pracę z jednym przedsiębiorstwem, tylko może współpracować z wieloma firmami. Sama poszukuje klientów, od których otrzymuje zlecenia, a po ich realizacji dostaje ustalone wcześniej wynagrodzenie. Freelancerem może być m.in.: copywriter, tłumacz, grafik komputerowy, fotograf, programista czy specjalista SEO.
– Osoby, które myślą o staniu się freelancerami, w pierwszej kolejności powinny przygotować dobre portfolio. Później można zacząć szukać klientów. Najłatwiej wejść na jeden ze specjalnych portali, które oferują zlecenia dla wolnych strzelców z różnych branż i tam wyszukać interesującą ofertę. Dobrym sposobem jest także skorzystanie z social mediów oraz poinformowanie znajomych o świadczonych przez siebie usługach. Na początku znalezienie klientów może być bardziej czasochłonne, dlatego należy uzbroić się w cierpliwość, jednak z czasem, gdy nabierzemy doświadczenia, a nasze portfolio będzie rozbudowane i atrakcyjne dla zleceniodawców, stanie się to dużo łatwiejsze – radzi Bartosz Król, Business Developement Manager w Useme, platformie usprawniającej rozliczenie na linii klient-freelancer.
Freelancing jest dobrym pomysłem nie tylko dla osób rozpoczynających karierę zawodową, ale również dla tych, które kontynuują naukę na studiach wyższych. To też doskonała lekcja dyscypliny i zarządzania czasem, a także sposób na monetyzowanie hobby.
Zarobki freelancerów
Zarobki freelancera nie są stałe ani ściśle określone, a wpływ na nie ma wiele czynników m.in. doświadczenie, umiejętności, wykształcenie oraz wypracowanie sobie odpowiedniej renomy, która pozwoli na przyciągnięcie do siebie znaczących klientów.
Według raportu Useme z 2022 roku miesięczne zarobki wolnych strzelców zależą przede wszystkim od tego, jak traktują oni freelancing. Wśród specjalistów, którzy zarabiają w przedziale między 1000 zł a 2000 zł netto dominują ci, którzy traktują pracę zdalną jako dodatkowe źródło dochodu. Z kolei dla podwykonawców notujących przychody pomiędzy 3000 zł a 5000 zł netto oraz powyżej 5000 zł pozyskiwanie i realizacja zleceń to główny lub jedyny zarobek[2].
– Każdy, kto zastanawia się nad pracą wolnego strzelca, powinien rozważyć wszystkie wady i zalety oraz przygotować się na to, że początki bywają trudne. Jednak przy odpowiednim zaangażowaniu i wytrwałości – warto obrać tę ścieżkę, gdyż coraz więcej firm, zarówno krajowych, jak i zagranicznych chętnie podejmuje współpracę z freelancerami, a zarobki specjalistów nieustannie rosną – podsumowuje radzi Bartosz Król, Business Developement Manager w Useme.
Źródło: Useme
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS