Emmanuel i Deborah to studenci Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu. Pochodzą z Nigerii, do Poznania przyjechali w listopadzie ubiegłego roku.
To o nich opowiedziała najpierw w mediach społecznościowych, a potem tradycyjnych poznanianka Liliana Majewska. W nocy z 24 na 25 stycznia była świadkiem ich wizyty w izbie przyjęć szpitala dziecięcego przy ul. Krysiewicza w Poznaniu. Twierdzi, że słyszała, jak pediatra, doktor E. mówi o parze z dzieckiem “murzyństwo” i “czarnuchy”. Lekarka miała też stwierdzić, że musi wietrzyć gabinet, bo śmierdzą.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS