A A+ A++

“Odpowiadam na ogłoszenie dodane dziś o 7 rano. Dzwonię, umawiam się na obejrzenie i godzinę przed wizytą dostaję wiadomość, że jednak już zarezerwowane. Było tak już tak wiele razy, że zupełnie się poddaję z szukaniem w ten sposób” – skarży się Zuzanna, studentka UW, w jednej z grup na Facebooku, na której pocieszają się i wspierają w poszukiwaniach lokatorzy sfrustrowani trudną sytuacją na rynku wynajmu w Warszawie.

Grupa nazywa się Wokenajemcy i jest miejscem kierowanym do osób “z sercem po lewej stronie”, w którym “ostrzegamy się przed problematycznymi landlordami [właścicielami mieszkań – red.], zgadujemy się na wspólny wynajem, śmiejemy z odklejonych ogłoszeń i narzekamy na ceny”. Pod koniec września liczy 2,5 tys. osób z całej Polski. Wiadomości takich jak ta od Zuzanny nie brakuje.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKonsultacje społeczne dotyczące projektu Miejskiego Programu Profilaktyki i Rozwiązywania Problemów Alkoholowych i Przeciwdziałania Narkomanii Miasta Sejny na 2022 rok
Następny artykułManu Ginobili wraca do NBA. Do klubu, który jest mu najbliższy