A A+ A++

“Pamiętacie?” to cykl, w którym przypominamy ciekawe, niecodzienne, dziwne zdarzenia ze świata sportu – codziennie po jednym

Do sytuacji doszło w maju 2019 roku. Była 92. minuta meczu Academia Puerto Cabello – Deportivo Tachira, kiedy Giancarlo Maldonado strzelił gola dla gości. Zamiast radości na jego twarzy widać było jedynie łzy smutku. Dlaczego? Bo ten wynik przekreślił szanse ekipy jego ojca na awans do baraży!

W lidze wenezuelskiej gra dwadzieścia zespołów, a do fazy play-off kwalifikuje się najlepszych osiem. Z tego względu Academia Puerto Cabello potrzebowała zwycięstwa, ale straciło je po bramce Maldonado juniora. Ostatecznie zajęła 11. miejsce, tracąc do wymarzonej ósmej lokaty zaledwie jeden punkt.

Zobacz wideo Jarosław Cecherz o walce z koronawirusem: Spojrzałem w lustro i się przestraszyłem

Przeczytaj też:

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKurtki idealne na zimowe dni
Następny artykułDostarczył koledze narkotyki