A A+ A++

W stolicy wybuchł spór o alkohol na bulwarach wiślanych. Grupa mieszkańców niedalekiego Powiśla prosi o uchylenie prawa pozwalającego na spożywanie alkoholu w tym miejscu. Głównym powodem sprzeciwu jest zachowanie pijących. Hałas, brud i wzrost liczby wykroczeń denerwują mieszkańców pobliskich domów.

Pozwolenie wydano w Warszawie w 2018 r. Zdaniem Krzysztofa Brzózki, byłego szefa Polskiej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych, lepszym rozwiązaniem byłoby wydawanie przez miasto czasowych pozwoleń na picie podczas imprez. Innym – wydzielenie konkretnego obszaru legalnego spożywania alkoholu. Jednak zdaniem Jana Piotrowskiego z warszawskiego Ratusza, który zajmuje się m.in. kwestią alkoholu nad Wisłą, nie powinno się tworzyć gett. Jak tłumaczył podczas jednego ze spotkań poświęconych temu tematowi, miasto jest przeciwne dzieleniu bulwarów na oazy.

zobacz także:

Jak wynika z prowadzonych przez miasto badań, ponad 90 proc. ankietowanych czuje się tu bezpiecznie, a 91 proc. nie chce, by nad Wisłą obowiązywał zakaz sprzedaży alkoholu. Dzięki temu, że jest tu strefa wolna od prohibicji, nabrzeże zyskało na popularności. Miast, które zdecydowały się na wprowadzenie takich stref, jest jednak niewiele. Podobną decyzję podjęło Opole, wydzielając taką strefę na bulwarach nad Odrą, oraz Poznań, gdzie stworzono pięć takich obszarów.

– Strefy dozwolonego spożywania alkoholu obejmują tereny nadwar … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułLubartów: spotkanie z Marszałek Sejmu RP
Następny artykułMIĘDZYRZECZ: Zmiana rozkładu jazdy pociągów POLREGIO na terenie województwa lubuskiego