Resort tłumaczy potrzebę wyznaczenia stref wolnych od najmu krótkoterminowego dobrem mieszkańców danego osiedla lub bloku – chodzi o kwestie związane z notorycznym hałasem zza ścian czy nawet z bezpieczeństwem.
Tam, gdzie turystów jest za dużo – co utrudnia codzienne funkcjonowanie – samorządy miałyby możliwość wyznaczania specjalnych stref – potwierdził w rozmowie z RMF FM wiceminister sportu i turystyki Piotr Borys.
Chcielibyśmy dać uprawnienie wspólnotom mieszkaniowym, spółdzielniom na wyrażenie zgody na to, by taki najem krótkoterminowy mógł mieć miejsce, ale też samorządom do ewentualnego wyłączenia stref, gdzie takiego najmu nie ma. Gminy proszą nas o to, aby mieć możliwość wpływu na określenie stref, gdzie może nie być najmu krótkoterminowego – dodaje Piotr Borys.
Jak się dowiedział reporter RMF FM Kacper Wróblewski, o uregulowanie przepisów dotyczących najmu krótkoterminowego apelowała w resorcie sportu i turystki branża hotelarska.
Zmiany – to jak powiedział minister Piotr Borys – to będzie część większej reformy dotyczącej turystyki.
O przekazaniu samorządom praw dotyczących możliwości wyznaczania specjalnych stref mówiła też minister funduszy Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz.
W weekend, w nagraniu, które umieściła na platformie X, zwróciła uwagę, że “Polska jest liderem w Europie wysokich cen wynajmu mieszkań”.
Młodych ludzi nie stać na wyprowadzkę z domu, a jednym z powodów jest to, że coraz częściej mieszkania zamieniane są w hotele. Tylko w Warszawie na 100 nowych mieszkań przypada 20 nowych ofert Airbnb. Mieszkania, które mogłyby służyć do normalnego życia, są wyciągane z rynku na usługi à la hotelowe. Jaki jest efekt? Ceny wynajmu długoterminowego rosną – wskazała w nagraniu minister.
Opracowanie:
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS