A A+ A++

Podczas zakupów w markecie mężczyzna upadł na podłogę i stracił przytomność. Gdy okazało się, że nie oddycha, z pomocą pospieszył mu Włodek,  strażnik miejski, który akurat był w sklepie – czytamy na stronie krakowskiej straży miejskiej.

– Sytuacja miała miejsce w sobotę ok. godz. 18:30 w jednym z marketów na os. Kombatantów. W pewnym momencie klienci zauważyli, że ok. 60-letni mężczyzna osuwa się na podłogę i zaczyna sinieć. Włodek, gdy tylko usłyszał, że dzieje się coś niepokojącego, pobiegł w to miejsce – informuje Edyta Ćwiklik, rzeczniczka straży miejskiej.

Okazało się, że mężczyzna nie oddychał, dlatego bez chwili zwłoki strażnik przystąpił do ucisków klatki piersiowej. Po chwili na miejsce przyjechali ratownicy, ale gdy dowiedzieli się, że Włodek jest przeszkolony w zakresie pierwszej pomocy, zapadła decyzja, że będzie pomagał w dalszej reanimacji. W niedługim czasie mężczyzna odzyskał oddech i został przewieziony do szpitala na obserwację – wyjaśniła rzeczniczka.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPrzewodniczący KEP: Wracam z nadzieją na odrodzenie Ukrainy, a potem także Europy
Następny artykułRyzyko epidemii w Mariupolu. „Deszcze zamieniły miasto w Wenecję”