A A+ A++

W niedzielną noc czujny dyspozytor – funkcjonariusz straży miejskiej w Pyskowicach – wychwycił podejrzanego mężczyznę, wychodzącego z jednej z klatek schodowych z… dwoma rowerami. Podejrzewając kradzież, strażnik szybko skierował w rejon patrol, który zatrzymał piechura i zaczął go rozpytywać.

Młody mężczyzna mętnie tłumaczył, że rowery pożyczył i podawał nawet nazwisko pożyczającego. Patrol straży, co oczywiste, nie dał wiary tym słowom i dokonał weryfikacji na miejscu.

Strażnicy udali się do ustalonej klatki schodowej przy ul. Armii Krajowej i tam porozmawiali z właścicielem jednego bicykla. Tak jak podejrzewali, nikt 23-latkowi roweru nie pożyczał, więc tym samym stał się on podejrzanym i został przekazany pyskowickiej Policji. Ta poprowadzi teraz dochodzenie, które na końcu, poprzez prokuraturę, trafi do sądu.

W tak zwanym międzyczasie policjanci sprawdzą, czy zatrzymany nie ma na koncie innych podobnych czynów.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułGmina Sokolniki: jest dotacja, będzie m.in. winda w GOKSiT
Następny artykułCzy w rosyjskich elitach powstaje „partia pokoju”?