A A+ A++

Katowiccy strażnicy miejscy zdejmują plakaty kandydatów w wyborach do Parlamentu Europejskiego, które wiszą w zakazanych miejscach.

W Katowicach kandydaci nie mogą się reklamować na wiatach przystanków tramwajowych i autobusowych, na słupach oświetleniowych, na barierkach drogowych i na terenach zielonych będących pod opieką Zarządu Zieleni Miejskiej. Jeśli ktoś chce powiesić swoje reklamy na własności miasta Katowice, ma do dyspozycji tylko płatne gabloty na przystankach i darmowe słupy ogłoszeniowe. Prezydent Marcin Krupa wprowadził takie przepisy po to, żeby kampania wyborcza nie szpeciła miasta.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł“Typowa zagrywka Tuska”. Prezydent wściekły na rząd
Następny artykułDaVinci Resolve w pełni kompatybilne z Snapdragon X Elite