A A+ A++

Od dziś, czyli 5 maja, w kinach są wyświetlani Strażnicy Galaktyki 3. Choć film ma luźne i komediowe zabarwienie, znane z innych widowisk z tej serii, to jednak finał trylogii może nie być odpowiedni dla młodszych widzów ze względu na pewne sceny. Pierwszą informacją dla widzów wybierających się na seans produkcji jest kategoria wiekowa – owe dzieło jest dostępne wyłącznie dla osób powyżej 13 roku życia.

Należy jednak pamiętać, iż pewne elementy widowiska mogą być zbyt intensywne nawet dla osoby spełniającej powyższe ograniczenia. Najdrastyczniejsze wydają się sceny zawierające torturowanie i eksperymentowanie na zwierzętach oraz wiążącą się z nimi traumę emocjonalną, którą wywołały u bohaterów. Odnosi się to do retrospekcji Rocketa. Oczywiście film nie przedstawia wszystkiego w bardzo obrazowy sposób, ale to, co zostało pokazane, działa na wyobraźnię i może okazać się zbyt ciężkie dla młodszej widowni.

Do tego dochodzą sceny walki, które dla części widzów mogą wydawać się bardzo brutalne. Zwłaszcza w finale, gdy Rocket rozprawia się z jednym z antagonistów. Twórcy nie omieszkali pokazać, jak członek Strażników pokiereszował swojego adwersarza.

Warto jeszcze wspomnieć o wulgarnym języku, jaki jest w filmie. Jeszcze przed premierą mówiono o Strażnikach Galaktyki 3 jako pierwszym filmie z MCU zawierającym słowo „f**k”.

Być może nie dla wszystkich widzów wymienione przykłady oznaczają, że produkcja Jamesa Gunna nie nadaje się dla młodszej widowni. Warto jednak mieć to wszystko na uwadze, zastanawiając się nad wycieczką do kina w towarzystwie dzieci.

Swoją podróż z pisaniem i publicystyką zaczął już wiele lat temu, bo w listopadzie 2021 roku. Wtedy to na Allegro można było zobaczyć jego newsy związane z grami, technologią oraz mediami społecznościowymi. Wkrótce zawitał na GRY-OnLine i Filmomaniaka, gdzie można podziwiać prezentowane przez niego nowości związane z branżą filmową.
Mimo związku z serialami, to jego serce należy do gier wszelakiego typu. Żaden gatunek mu nie straszny, a przygoda z Tibią nauczyła go, że niebo i muzyka w grach są całkowicie zbędne. Swoimi doświadczeniami mógł się dzielić podczas moderowania forum mmorpg.org.pl lata temu, ale pod innym nickiem, żeby nie można było go namierzyć. Jak przystało na prawdziwego Polaka uwielbia ponarzekać, więc jego felietony to głównie marudzenie na wszystko, co podpadnie.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNowy RTS w świecie Star Wars to najwyraźniej nie mrzonka
Następny artykułWyłudzili 3 mln zł i podejmowali kolejne próby (VIDEO, FOTO)