Urodził się w Radymnie, ale kawał życia spędził w Przemyślu. Mając 20 lat, wstąpił do straży pożarnej. Studia skończył w Szkole Głównej Służby Pożarniczej w Warszawie. Po ich ukończeniu pełnił służbę w Jednostce Ratowniczo-Gaśniczej Komendy Powiatowej PSP w Przeworsku oraz później – w Komendzie Miejskiej PSP w Przemyślu. Od lutego 2016 r. był komendantem miejskim tej jednostki. W maju tego samego roku został zastępcą podkarpackiego komendanta wojewódzkiego PSP. 2 lutego br. przyszedł czas na jego pożegnanie ze służbą. Przeszedł na emeryturę.
Rozmowa ze starszym brygadierem Daniel Dryniakiem.
Czy czytałeś za młodu książkę Wojciecha Janczarskiego „Jak Wojtek został strażakiem?”
– Tak, jako dzieciak czytałem książkę „Jak Wojtek został strażakiem” i jak większość młodych chłopaków chciałem zostać strażakiem. Fascynowały mnie czerwone samochody i wyjące syreny. Codziennie, idąc do Szkoły Podstawowej w Zarzeczu w powiecie przeworskim, przechodziłem obok remizy strażackiej i za każdym razem na jej widok moja wyobraźnia rozgrzewała się do czerwoności.
Jak Ty zostałeś strażakiem? Dlaczego akuratnie ten zawód?
– W ostatniej klasie szkoły średniej, w Technikum Elektrycznym w Przeworsku byłem pewien, że chcę w najbliższej przyszłości założyć mundur. Myślałem o różnych służbach, o wojsku, policji i straży pożarnej. W tamtych czasach do każdej z tych szkół oficerskich startowało średnio 10 osób na jedno miejsce. Ostatecznie zdecydował sentyment z dzieciństwa i złożyłem dokumenty do Szkoły Głównej Służby Pożarniczej w Warszawie. Wcześniej zdałem egzaminy i przeszedłem pozytywnie proces rekrutacyjny na dwóch uczelniach cywilnych, na kierunki wychowanie fizyczne oraz marketing i zarządzanie. Mając wiedzę o tym, że zostałem już przyjęty w poczet studentów na innych uczelniach, do egzaminów w SGSP podchodziłem ze spokojem…
Płatny dostęp do treści
Przeczytałeś tylko fragment tekstu.
Chcesz przeczytać całość i inne artykuły premium?
Nieograniczony dostęp do pełnych tekstów od 19 groszy dziennie!
Masz już wykupiony dostęp? Zaloguj się
Pozostało 84% tekstu do przeczytania.
Wykup dostęp
Autor: Mariusz Godos
/ Życie Podkarpackie
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS