A A+ A++
Funkcjonariusze nie mogli nie zareagować, gdyż auto stanęło na trawniku, tuż przy szlabanie. Ale potem wymiękli…

Dziś po godz. 10.00 strażnicy miejscy zauważyli białego fiata punto stojącego na trawniku tuż koło szlabanu, przy wyjeździe z parkingu przed szpitalem. Natychmiast zareagowali. Winowajcą okazała się kobieta. Udało jej się jednak wytłumaczyć strażnikom. Pabianiczanka działała w tak zwanym stanie wyższej konieczności. Spotkała się z empatią, co oznacza odstąpienie od mandatu, a tylko upomnienie.

 –  Panią strasznie rozbolał ząb. Każdy, kto miał taką przypadłość, wie, co ona znaczy – usłyszeliśmy od komendanta Straży Miejskiej Tomasza Makrockiego.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł“Stanąć w milczeniu”. Papież zabrał głos ws.rocznicy wyzwolenia Auschwitz-Birkenau
Następny artykułOtwarte konkursy ofert na realizację zadań publicznych w 2020 r.