– To musi stać się właśnie teraz – upierał się Draper, który w 2014 roku zapłacił 18,7 mln dolarów za pakiet 30 000 Bitcoinów (czyli 623 dolary za Bitcoina).
Dziś można byłoby powiedzieć, że prognoza Drapera nie sprawdziła się i zapomnieć o wywołanym przez nią zamieszaniu. Od początku rok Bitcoin stracił bowiem prawie połowę swojej wartości – na początku roku notowania kryptowaluty oscylowały w okolicach 47 tys. dolarów, a dziś jest to już tylko nieco ponad 20 tys. dolarów. Sam Draper znalazł się w czwórce inwestorów, którzy przez spadek wartości kryptoaktywów wypadli z grona miliarderów. Mimo wszystko nieugięcie trwa w swoim przekonaniu.
– Jestem przekonany bardziej niż kiedykolwiek, że to się stanie – zapewnia w odpowiedzi na pytanie „Forbesa”. – Pod koniec 2022, najpóźniej na początek 2023 roku – dodaje.
„Fluktuacje kryptowalut to naturalny element ich rozwoju”
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS