Mieszkanka Płocka straciła pieniądze z konta po tym, jak kliknęła w link przesłany przez „kupującego”. Oszust zdobył dane do bankowości elektronicznej i ukradł jej z konta oszczędności.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek, 25 lipca.
– Do komendy zgłosiła się 49-letnia płocczanka, która powiadomiła funkcjonariuszy o oszustwie. Jak relacjonowała, wystawiła na popularnej aplikacji sprzedażowej garnitur. Do sprzedającej zgłosił się kupujący, który wyraził chęć zakupu odzieży i za pośrednictwem poczty elektronicznej wysłał do kobiety link. Płocczanka, nie zdając sobie z sprawy z tego, że jest to fałszywy link, wypełniła w nim dane, podając również hasło do swojej bankowości elektronicznej. Niestety, po chwili z konta kobiety zniknęło kilkaset złotych – informuje podkom. Marta Lewandowska, oficer prasowa płockiej policji.
Policja ostrzega, że przekazywane przez oszustów linki często przypominają odnośniki do prawdziwych stron, a różnice są prawie niedostrzegalne.
– Dlatego za każdym razem powinniśmy dokładnie weryfikować strony internetowe, z których korzystamy. Nie powinno się klikać w linki otrzymane od nieznanych osób. Największym jednak błędem jest przekazywanie danych takich jak login i hasło do bankowości internetowej, czy właśnie informacji zapisanych na karcie płatniczej. Wówczas oszuści bez problemu mogą wejść w posiadanie naszych pieniędzy, których odzyskanie już nie jest takie łatwe – tłumaczy podkom. Marta Lewandowska.
Podkreśla też, że podczas internetowych zakupów, czy też sprzedaży zawsze powinniśmy zachować czujność i dużą dozę nieufności.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS