A A+ A++

Mieszkanka powiatu tucholskiego straciła 50 tysięcy złotych. 35-latka odebrała telefon od rzekomego pracownika banku, który polecił jej wypłacić pieniądze. Oszust podszył się również pod policjanta, który utwierdzał kobietę w tym, że jej oszczędności są zagrożone.

We wtorek (22.02) do jednej z mieszkanek powiatu tucholskiego zadzwonił oszust. Poinformował, że jest pracownikiem banku i kontaktuje się, ponieważ pieniądze zdeponowane na koncie są zagrożone. Oszust zaznaczył, że zostało już utworze inne konto, na którym jej oszczędności będą bezpieczne. Wersję tę potwierdził również rzekomy funkcjonariusz policji, który także telefonicznie kontaktował się z kobietą. 35-latka zaczęła postępować zgodnie z poleceniami oszusta. Wypłaciła pieniądze z konta i udała się do wpłatomatu. Oszust, podczas wykonywanych wpłat, telefonicznie podawał jej kod BLIK, który ta wprowadzała we wpłatomacie. Za pomocą tego kodu pieniądze trafiały na określone konto oszusta. 35-letnia mieszkanka powiatu tucholskiego wykonała kilkanaście takich wpłat, na łączną kwotę 50 tysięcy złotych.

W tym przypadku oszuści wykorzystali metodę tzw. spoofingu. Spoofing telefoniczny to nic innego jak coraz popularniejsze oszustwo polegające na podszywaniu się dzwoniącego pod inne numery, by móc następnie dzwonić z nich do ofiar i udawać inną osobę lub instytucję. Każdą telefoniczną prośbę o przesłanie pieniędzy lub podanie danych konta bankowego powinno się traktować jako próbę oszustwa. Najlepiej w takiej sytuacji samodzielnie wpisać numer banku, zadzwonić, poinformować o otrzymanym połączeniu i zweryfikować przekazane informacje.

Źródło: KPP Tuchola

Komentarze

comments

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułRobert Kubica pojechał nowym bolidem. Wygląd maszyny robił piorunujące wrażenie
Następny artykułWażą się losy Roberta Lewandowskiego w Bayernie. Niemieckie media zdradzają szczegóły