- Organizatorzy Marszu Niepodległości w Warszawie zapowiedzieli, że będą weryfikowali zgodność z prawem haseł umieszczonych na transparentach, ale nie zdołają sprawdzić każdego
- Weryfikację przeprowadzi straż marszu oraz obserwatorzy z Ordo Iuris
- – Jesteśmy gotowi (…), by każdą próbę sprofanowania świętych symboli i zakłócenia przebiegu marszu zgasić w zarodku – mówi szef straży MN Mateusz Marzoch
- Organizatorzy marszu skomentowali też odwołanie mszy, która miała rozpocząć pochód. Zaznaczyli, że to nie koniec sprawy
Bąkiewicz wyjaśnił na konferencji prasowej, że transparenty mają być weryfikowane w specjalnych punktach. Przyznał jednak, że w marszu bierze udział często kilkaset tysięcy osób, co uniemożliwia sprawdzenie wszystkich. – Nie ma możliwości byśmy każdy transparent sprawdzili. Zrobimy wszystko co w naszej mocy, by żadne treści niezgodne z prawem na Marszu Niepodległości się nie pojawiły – zapewnił.
Wiceprezes stowarzyszenia Marsz Niepodległości i szef straży Marszu Niepodległości Mateusz Marzoch poinformował, że weryfikować hasła na transparentach będzie straż marszu oraz obserwatorzy z Ordo Iuris. Dodał, że będą dwa pu … czytaj dalej
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS