A A+ A++

Rada Polityki Pieniężnej postanowiła utrzymać stopy
procentowe Narodowego Banku Polskiego na niezmienionych poziomach. Taka decyzja
nie byłą zaskoczeniem. Obniżki stóp typowane są dopiero na przyszły rok.

Stopy procentowe w NBP bez zmian. Rada nie zaskoczyła nikogo
fot. FiPAK / / Forum

Na mocy listopadowej decyzji Rady Polityki Pieniężnej stopy
procentowe Narodowego Banku Polskiego nadal będą kształtować się następująco:

  • stopa referencyjna: 5,75 proc.
    w skali rocznej (poprzednio 5,75 proc.),
  • stopa lombardowa: 6,25 proc. w
    skali rocznej (poprzednio 6,25 proc.),
  • stopa depozytowa: 5,25 proc. w
    skali rocznej (poprzednio 5,25 proc.),
  • stopa redyskonta weksli: 5,80
    proc. w skali rocznej (poprzednio 5,80 proc.),
  • stopa dyskontowa weksli: 5,85
    proc. w skali rocznej. (poprzednio: 5,85 proc.)

Nie było ekonomisty, który spodziewałby się zmiany stóp
procentowych na listopadowym posiedzeniu Rady. Pierwsza
obniżka spodziewana jest najwcześniej na marcowym posiedzeniu RPP. Do tego
czasu pozostaje nam czekać na nowe projekcje inflacyjne Narodowego Banku
Polskiego. Główne wnioski płynące z listopadowej projekcji powinny zostać
zawarte w dzisiejszym komunikacie RPP, oczekiwanym o godzinie 16:00.

Decyzja o utrzymaniu dotychczasowych stóp procentowych zapadła
także na poprzednim posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej w
październiku, jak również na posiedzeniach we
wrześniu, w
lipcu, czerwcu, maju, kwietniu, marcu, lutym, styczniu,
grudniu i
listopadzie.
Wcześniej w październiku
i wrześniu
2023 roku obniżyła stopy o odpowiednio 25 pb. i 75 pb. W dość zgodnej opinii
komentatorów zeszłoroczne obniżki stóp w NBP były nie tylko przedwczesne, ale
też stały w sprzeczności z zasadami prowadzenia polityki monetarnej.

Jeszcze
na początku 2024 roku większość rynkowych ekonomistów spodziewała się, że
RPP będzie kontynuować zapoczątkowane we wrześniu obniżki stóp procentowych. Prognozy
mówiły o obniżkach rzędu 25-50 punktów bazowych. Założenia te szybko
okazały się błędne, ponieważ już w
lutym prezes NBP Adam Glapiński wprost ogłosił, że stóp procentowych nie
zamierza obniżać przynajmniej do końca roku.

Jednakże w sierpniu szef NBP zaczął zmieniać zdanie i
podczas październikowej konferencji prasowej wprost powiedział, że pierwszym
możliwym terminem poluzowania polityki pieniężnej w Polsce jest obecnie marzec
2025 roku.

Mam nadzieję, że w tym marcu [2025 r. – red.] będzie
projekcja taka, która skłoni członków Rady do obniżenia stóp procentowych

powiedział
podczas październikowej konferencji prasowej Adam Glapiński odpowiadając na
pytania dziennikarzy. Ku takiemu scenariuszowi obecnie skłania się
większość rynkowych ekonomistów.

Inflacja znów przekracza cel NBP

Argumentów na rzecz utrzymywania relatywnie wysokich stóp
procentowych w Polsce dostarczają dane makroekonomiczne, a w szczególności
uporczywa presja inflacyjna. Co prawda wiosną
inflacja CPI przejściowo znalazła się w celu inflacyjnym NBP (2% w marcu,
2,4% w kwietni i 2,5% w maju), ale od
lipca ponownie „wyskoczyła” poza zakres dopuszczalnych wahań i podniosła się do
4,2%. W sierpniu
było to 4,3%, a we wrześniu
roczna dynamika CPI przyspieszyła do 4,9%. Według wstępnych danych
za październik było to już 5%. Od kilku miesięcy rosną
także wskaźniki inflacji bazowej.

Ekonomiści zakładają, że inflacja CPI utrzyma się w pobliżu
5% przez kolejne 2-3 kwartały i maleć zacznie dopiero w drugiej połowie 2025
roku. Z lipcowej projekcji inflacyjnej Narodowego Banku Polskiego wynika, że
inflacja powróci do 2,5-procentowego celu dopiero w IV kwartale 2026 roku.

Rada ujawnia listopadową projekcję

O 16:00 na stronach Narodowego Banku Polskiego ukazał się
oficjalny komunikat Rady Polityki Pieniężnej uzasadniający najnowszą decyzję.  

– Rada zapoznała się z wynikami listopadowej projekcji inflacji
i PKB z modelu NECMOD. Zgodnie z projekcją – przygotowaną przy założeniu niezmienionych
stóp procentowych NBP oraz uwzględniającą dane dostępne do 22 października 2024
r. – roczna dynamika cen znajdzie się z 50-procentowym prawdopodobieństwem w
przedziale 3,6 – 3,7% w 2024 r
. (wobec 3,1 – 4,3% w projekcji z lipca br.), 4,2
– 6,6% w 2025 r. (wobec 3,9 – 6,6%)
oraz 1,4 – 4,1% w 2026 r. (wobec 1,3 – 4,1%).
Z kolei roczne tempo wzrostu PKB według projekcji znajdzie się z 50-procentowym
prawdopodobieństwem w przedziale 2,3 – 3,1% w 2024 r. (wobec 2,3 – 3,7% w
projekcji z lipca br.), 2,4 – 4,3% w 2025 r. (wobec 2,8 – 4,8%) oraz 1,7 – 4,0%
w 2026 r. (wobec 1,9 – 4,3%) – czytamy w dokumencie RPP.

– W bieżącej rundzie projekcja inflacji jest obarczona
znaczną niepewnością związaną z kształtowaniem się cen nośników energii dla gospodarstw
domowych, które w istotnym stopniu zależą od działań regulacyjnych. Wskazane
przedziały rozpięte są wokół ścieżki centralnej scenariusza zakładającego – zgodnie
z obecnie obowiązującym stanem prawnym – dalsze uwolnienie cen nośników energii
dla gospodarstw domowych na początku 2025 r.
Jednocześnie prawdopodobieństwo
ukształtowania się inflacji poniżej ścieżki centralnej w 2025 r. jest wyższe
niż prawdopodobieństwo ukształtowania się inflacji powyżej tej ścieżki –
zastrzega Rada.

Inflacja jest podwyższona przez droższą energię

– W ocenie Rady inflacja jest obecnie istotnie podwyższana
przez wzrost cen nośników energii, a także inne czynniki regulacyjne. W
kierunku wyższej presji cenowej w krajowej gospodarce oddziałuje również
wyraźny wzrost wynagrodzeń, w tym w związku z podwyżkami płac w sektorze publicznym.
Jednocześnie presja popytowa i kosztowa w polskiej gospodarce pozostają
relatywnie niskie, co w warunkach osłabionej koniunktury i niższej presji
inflacyjnej za granicą ogranicza krajową presję inflacyjną. W tym samym kierunku
oddziałuje także wcześniejsze umocnienie kursu złotego – uważają członkowie
RPP.

– W najbliższych kwartałach inflacja utrzyma się na
podwyższonym poziomie, a w przypadku dalszego podniesienia cen energii na
początku 2025 r. wzrośnie. Po wygaśnięciu wpływu wzrostu cen energii oraz w
warunkach oczekiwanego obniżenia dynamiki wynagrodzeń – przy obecnym poziomie stóp
procentowych NBP – inflacja powinna powrócić do średniookresowego celu NBP,
choć czynnikiem niepewności jest wpływ wyższych cen energii na oczekiwania
inflacyjne. Na kształtowanie się inflacji w średnim okresie będą miały także
wpływ dalsze działania w zakresie polityki fiskalnej i regulacyjnej, tempo
ożywienia gospodarczego w Polsce oraz sytuacja na rynku pracy – zaznaczono w
listopadowym komunikacie Rady.

– W tych warunkach Rada postanowiła utrzymać stopy
procentowe na niezmienionym poziomie. Rada ocenia, że obecny poziom stóp
procentowych NBP sprzyja realizacji celu inflacyjnego w średnim okresie –
dodano.

Na czwartek o 15:00 zaplanowana jest konferencja
prasowa prezesa NBP Adama Glapińskiego. Ostatnie w tym roku posiedzenie RPP
zaplanowane jest na 3-4 grudnia.

PIE: Stopy procentowe w Polsce spadną później niż w innych krajach Europy

“Obniżki w Polsce zobaczymy później niż innych w krajach Europy, gdy inflacja znacznie wracać do celu inflacyjnego” – prognozuje Sergiej Druchyn z Polskiego Instytutu Ekonomicznego. Dodał, że bieżący konsensus zakłada pierwsze obniżki dopiero w II kwartale 2025 roku. “Odbędzie się to razem ze spadkiem inflacji, ekonomiści prognozują, że w tym samym czasie CPI zacznie powoli wracać do celu inflacyjnego” – podkreślił ekonomista.

Druchyn zauważył, że poziom stóp procentowych w Polsce jest porównywalny do innych krajów regionu Europy Środkowo-Wschodniej. “Kraje regionu nie dokonały obniżek w październiku – na Węgrzech i w Rumunii stopy wynoszą obecnie 6,5 proc., w Czechach 4,25 proc.” – dodał.

Zwrócił uwagę, że słabe wyniki gospodarcze we wspólnocie zmuszają Europejski Bank Centralny do dalszych obniżek, aby zapewnić poprawę aktywności w strefie euro. Przypomniał, że w październiku EBC podjął decyzje o obniżce o 25 punktów bazowych. “Jutro Rezerwa Federalna USA najprawdopodobniej podejmie analogiczną decyzję” – ocenił. Dodał, że wśród krajów europejskich jedynie Norwegia nie obniżyła stóp procentowych natomiast “ekonomiści przewidują tam pierwsze cięcia w grudniu bieżącego roku”.

Cel inflacyjny Narodowego Banku Polskiego wynosi 2,5 proc. +/- 1 pkt. proc. (PAP)

jls/ pad/

Źródło:
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułSedziowie TK zgodni. Jest decyzja ws. komisji śledczej
Następny artykułKryptowaluty świętują wygraną Trumpa. Bitcoin na szczycie i ruch na memecoinach