A A+ A++

– Najwyraźniej RPP uznała, że brak letniego szczytu inflacji nie wymaga zmian strategii walki z presją cenową. Dotychczasowe podwyżki mają wystarczyć, ponieważ przeważają ryzyka dla wzrostu gospodarczego, a ścieżka dynamiki cen ma obniżać się wraz z gaśnięciem koniunktury – komentuje Bartosz Sawicki, analityk Cinkciarz.pl.

Miała być ostrożna, nie ma żadnej

– Rada podejmuje decyzje, patrząc w horyzoncie oddziaływania polityki pieniężnej. Tu, zgodnie z ostatnimi dostępnymi projekcjami NBP, inflacja będzie się obniżać, a sama trajektoria zmian cen jest wciąż bardzo podobna do tej z projekcji, co dla większości członków jest argumentem za ostrożną podwyżką – uważa Marcin Mazurek, ekonomista mBanku.

W jego ocenie w gronie RPP silne jest przekonanie, że obecne procesy cenowe są w zdecydowanej większości poza kontrolą Rady i wynikają z czynników zewnętrznych, a każda kolejna podwyżka stóp powyżej poziomu 7 proc. może mieć poważne negatywne skutki dla zmiennych realnych (wzrostu PKB) i dla rynku pracy.

– Ostatnio RPP podkreślała, że kolejne decyzje zależą od danych i tę deklarację traktujemy poważnie. Członkowie RPP, którzy sugerowali, że w październiku należy się wstrzymać z podwyżkami, obstawiali też, że sierpniowy odczyt CPI wyznaczy szczyt – tłumaczy Piotr Bielski z banku Santander. – Jak już wiemy, szczyt będzie wyżej i później, a wrześniowy CPI dał mocny sygnał, że presja inflacyjna jest jeszcze mocniejsza i bardziej uporczywa niż się wydawało – dodaje.

W jego ocenie w październiku Rada powinna była zdecydować się na podwyżkę i to rzędu 50 punktów bazowych, tym bardziej że źródłem zaskoczenia była przede wszystkim inflacja bazowa, która wg naszych szacunków wzrosła o około 1,5 proc. miesiąc do miesiąca – najmocniej w historii od 2001 r. Również inne sta … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł180 tys. zł powiat przeznaczy na zakup nowego auta dla starostwa
Następny artykułZniszczeniom uległy nie tylko śmietniki, ale i sąsiadujące z nimi samochody