W ostatniej kolejce przed play-offami żużlowcy Stelmet Falubazu Zielona Góra przegrali 44:46 w Gnieźnie z tamtejszym Aforti Startem. Wynik nie miał znaczenia dla układu tabeli, ale kibice nie kryją rozgoryczenia.
Przegrać przed play-offami z najsłabszą drużyną w lidze, która już przed meczem szykowała się do spadku do 2. ligi? Niby błahostka, bo zwycięstwo z bonusem i tak już nic by Falubazowi nie dało. Nie mieliśmy szans wyprzedzić Polonii Bydgoszcz. Poza tym priorytetem było zdrowie, trenerzy na pewno uczulali zawodników, by nie podejmowali niepotrzebnego ryzyka, które może skończyć się kontuzją przed najważniejszą częścią sezonu. Drobny niesmak jednak pozostaje.
“Z czym do ekstraligi. Każdy wyjazd to męczarnia. Do tego, nie wiem czemu, Tonder nie dostaje szansy. Tungate i Kwiech kolejny raz na wyjeździe jadą dramat. Z drugiej strony, po co mają zawodnicy się spinać , jak karuzela transferowa ruszyła i myślami są w innych klubach” – pisze jeden z rozżalonych kibiców na stronie Falubazu.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS