Raiffeisen na celowniku Waszyngtonu
Zerwanie umowy, którą można było powiązać poprzez budowlany koncern Strabag z Deripaską, nie oznacza jednak, że Raiffeisen schodzi z linii strzału. Stany zjednoczone nadal mają za złe bankowi (jak i Austrii), że nie wycofał się jeszcze z Rosji. Austria nadal jest mocno uzależniona od rosyjskiego gazu, a Wiedeń wciąż jest ważnym punktem na mapie przepływów rosyjskich pieniędzy. To także efekt uwarunkowań historycznych – austriaccy politycy niechętnie ograniczali w 2022 roku stosunki z krajem, któremu Austriacy nadal są wdzięczni za możliwość rehabilitacji w 1955 roku (od tego czasu Austria była neutralna aż po zakończenie Zimnej Wojny).
Zarówno Waszyngton, jak i EBC nadal naciskają na Raiffeisen, by ograniczył działalność w Rosji. Podczas posiedzenia rady nadzorczej w czerwcu przedstawiciele EBC zażądali, by bank przedstawił, jakie kroki podejmie, by ograniczyć działalność w Federacji Rosyjskiej. Raiffeisen poinformował, że ograniczył już liczbę kredytów i wypłat w Rosji, oraz podjął działania mające doprowadzić do redukcji depozytów (w Rosji Raiffeisen ma 14 mld euro depozytów swoich klientów).
Dla austriackiego banku Rosja stała się jeszcze większym źródłem dochodów po ataku Rosji na Ukrainę. Dzięki wzrostowi opłat za transfery pieniężne rosyjscy klienci zapewnili połowę zysków grupy Raiffeisen w pierwszym kwartale 2024 r.
Jednak groźby Waszyngtonu i żądania EBC są brane przez zarządzających bankiem pod uwagę. Ewentualne odcięcie od d … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS