A A+ A++

Niedawno prestiżowy magazyn naukowy The Lancet opublikował opracowanie twierdzące, że spośród wszystkich rozwiniętych państw, to w Hiszpanii odnotowano największą śmiertelność na COVID-19 wśród dzieci. Miały one wielokrotnie przewyższać statystyki z USA, UK czy też Niemiec, Francji i Włoch. W rzeczywistości doszło do błędu w przetwarzaniu informacji – a winnym okazało się tutaj oprogramowanie.

“Okłamywałeś nas?” – Takie pytanie usłyszał od dziennikarzy tuż po opublikowaniu raportu przez Lancet, jeden z pediatrów pracujących w szpitalu w Katalonii, Pere Soler i inni lekarze utrzymywali ścisły kontakt z prasą. Musieli szybko zacząć się tłumaczyć, nawet do końca nie znając przyczyny takiego stanu rzeczy.

Lancet twierdził, że na COVID-19 w Hiszpanii zmarło 54 dzieci, z czego 28 z nich w wieku do 9 lat, a 26 w przedziale wiekowym 10-19 lat. Hiszpańskie Towarzystwo Pediatryczne szybko przyjrzało się ponownie danym i okazało się, że faktycznie zgonów było jedynie 7.

Skąd ta różnica? Przyczyniła się do tego niefortunnie zaprogramowana logika systemu przetwarzającego dane. Osoby powyżej 100 lat, np. 102-latki, zostały zaklasyfikowane jako 2-latki. To błąd pokroju słynnej “pluskwy milenijnej” (Y2K bug).

W ten sposób zaraportowano błędnie aż 47 zgonów. Z racji tego, że dzieci na COVID zmarło stosunkowo bardzo mało, tego rodzaju błąd w ogromnym stopniu wpłynął na wartości procentowe wygenerowane w raporcie (było to 4,9 przypadków na 100 000 mieszkańców).

Lancet skorygował już swoje dane i opublikował sprostowanie. Jak się okazuje, pluskwę milienijną mamy już za sobą od ponad 20 lat, a jednak nadal możemy cierpieć na jej nieprzewidziane konsekwencje.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułJoanna Wołosz: Od początku musimy grać bardzo dobrze, żeby wygrać tę ligę
Następny artykułPoznań: Międzynarodowy – i pandemiczny – Dzień Teatru