Podczas rutynowej kontroli, staszowski dzielnicowy zatrzymał do kontroli pojazd, w którym zastał kompletnie pijanego kierowcę. Miał w organizmie około 2,7 promila alkoholu, a po wyjściu z pojazdu ledwo trzymał się na nogach. Mężczyźnie grozi do dwóch lat pozbawienia wolności oraz kilkuletni zakaz prowadzenia pojazdów.
W czwartek, 12 sierpnia, kilka minut po godzinie 8 rano, pełniący służbę dzielnicowy, na jednej ze staszowskich ulic zauważył pojazd marki Lancia, którego tor jazdy pozostawiał wiele do życzenia. Zaistniało wówczas podejrzenie, że kierowca pojazdu może być pod wpływem alkoholu.
Po zatrzymaniu lancii, kierowca pojazdu został przebadany alkomatem. Urządzenie wykazało obecność ponad 2,7 promila alkoholu. Dodatkowo, mężczyzna po opuszczeniu samochodu miał niemały problem z utrzymaniem się na nogach. Za swoje nieodpowiedzialne zachowanie 48-latek odpowie przed sądem.
Policjanci apelują! Każda ilość wypitego alkoholu obniża koncentrację, zmniejsza szybkość reagowania, powoduje błędną ocenę odległości czy prędkości. Pijani kierowcy są poważnym zagrożeniem na drodze, więc mając nawet najmniejsze podejrzenie co do stanu trzeźwości kierującego reagujmy na takie zachowania i informujmy o tym odpowiednie służby.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS