Chcesz dostawać e-mailem serwis z najważniejszymi informacjami z Zielonej Góry? Zapisz się na nasz bezpłatny newsletter.
Donald Tusk, który właśnie odwiedził woj. lubuskie i Zieloną Górę, dobrze zna region. Był tu wiele razy. Niektóre wizyty świetnie sprzedawałyby się nawet w bulwarówkach. Tak jak choćby ta z 2003 r., kiedy wicemarszałek Senatu zapłacił (właściwie jego kierowca) mandat za złe parkowanie w centrum Zielonej Góry. Karę wystawił poborca z nieistniejącej firmy Pediz. Kierowca protestował, bo Tuska oficjalnie zaprosiło miasto. Sam polityk mandat przyjął z godnością, obiecał, że ureguluje.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS