O torze i wyścigu
GP Francji powróciło do kalendarza F1 w 2018 roku, a za jego organizację odpowiedzialny został tor Paul Ricard. Obiekt ten wcześniej już gościł królową motorsportu w latach 1971-1990 (z drobnymi przerwami), jednakże zawody te początkowo nie budziły tyle emocji, co w czasach, kiedy dominowali McLaren, Williams czy Lotus.
Szybkie łuki, spore wyasfaltowane pobocza, brak pułapek żwirowych czy dogodnych miejsc do wyprzedzania sprawiły, że rundy z lat 2018-2019 należały do jednych z najnudniejszych w całym terminarzu. Trochę lepiej z widowiskiem było dopiero podczas ubiegłorocznej kampanii – głównie dzięki pogoniom zawodników Red Bulla za tymi z Mercedesa.
Najbliższy wyścig będzie ostatecznym sprawdzianem i szansą na francuskiego toru. Nie jest bowiem tajemnicą, że to właśnie Paul Ricard jest najpoważniejszym kandydatem do zrobienia miejsca Las Vegas czy Afryce. Tamtejszym promotorom pozostaje więc mieć nadzieję, że nowe regulacje techniczne, dzięki którym łatwiej jest podążać samochodem w szybkich zakrętach, po raz kolejny potwierdzą swoje założenia.
Jeśli chodzi o samą rywalizację, sporo do powiedzenia w ten weekend będą mieć poprawki, jakie zespoły mają przywieźć do Le Castellet. Najwięcej mówiło się oczywiście o aktualizacjach wielkiej trójki (Red Bull, Ferrari, Mercedes), ale sporo nadziei z odmienionymi pakietami wiążą też AlphaTauri czy… Nicholas Latifi.
Strefy DRS
Na Paul Ricard dwukrotnie będzie możliwość korzystania z otwartego tylnego skrzydła. Pierwsza taka okazja pojawi się oczywiście na długiej prostej “Mistral” (punkt detekcji 75 metrów przed “siódemką”). DRS będzie też używany na prostej startowej, a kluczowy w kontekście jego otwierania będzie zakręt numer “14”.
Pogoda
Upały, jakie mają panować w okolicach francuskiego obiekty, na pewno będą dawać się we znaki kierowcom, inżynierom, silnikom czy oponom. Przez cały weekend temperatura powietrza będzie oscylować w granicach 35 stopni Celsjusza, a meteorolodzy nie przewidują żadnych opadów deszczu.
Opony
Wspomniana już wyżej gorąca aura będzie miała naturalnie niebagatelny wpływ na zachowanie środkowej gamy mieszanek Pirelli (C2, C3, C4). To z kolei może oznaczać wiele wizyt u mechaników podczas niedzielnej rywalizacji.
Inne serie
Mistrzowskiej serii w najbliższych dniach będą towarzyszyć kierowcy F2, Porsche Supercup i W Series.
Transmisje
Wszystkie wydarzenia z francuskiego weekendu udostępni telewizja Eleven Sports. Inną opcją jest oczywiście F1TV.
Harmonogram jazd o GP Austrii:
1 trening: 14:00 – 15:00 (piątek, 22 lipca)
2 trening: 17:00 – 18:00 (piątek, 22 lipca)
3 trening: 13:00 – 14:00 (sobota, 23 lipca)
Kwalifikacje: 16:00 – 17:00 (sobota, 23 lipca)
Wyścig: 15:00 (niedziela, 24 lipca)
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS