A A+ A++

Mamy wszystko, żeby grać jak najlepiej – mówi Mariusz Wlazły o szansach polskich siatkarzy na rozpoczynających się Igrzyskach Olimpijskich w Tokio. Polacy to aktualni mistrzowie świata, a tytuł zdobyli dwa razy z rzędu.

Zawsze przed igrzyskami eksperci mówią: Jak nie teraz, to kiedy?! Będąc kibicem, w sumie też mogę tak powiedzieć. Z drugiej strony, kiedy jest się sportową częścią zespołu, który jedzie na igrzyska olimpijskie, te emocje się wytwarzają. Ja nie powiem o presji, bo mamy wspaniałych zawodników i, brzydko mówiąc, było z czego wybierać. Naprawdę selekcjoner miał twardy orzech do zgryzienia, żeby dobrze kadrę poukładać i wziąć najlepszych zawodników w optymalnej formie. Wielu się nie znalazło w reprezentacji, ale to też świadczy o tym, że mamy naprawdę bardzo duży potencjał na każdej pozycji i wybrać reprezentację na imprezę jest bardzo trudno. Mamy wszystko, żeby grać jak najlepiej. Turniej, jak każdy, będzie się rządził swoimi prawami. Nam pozostaje wspierać i liczyć, że w każdym meczu nasza reprezentacja odniesie zwycięstwo. To, co oni zrobią i z czym wrócą, to tylko od nich będzie zależało. My możemy tylko wspierać.


 
– mówił Wlazły. Pierwszy mecz na igrzyskach polscy siatkarze rozegrają jutro. Zmierzą się z Iranem.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWsparcie dla Kół Gospodyń Wiejskich na promowanie i prowadzenie akcji szczepień
Następny artykułDostałeś SMS od urzędu skarbowego? “Dopłata 4,91 zł do PIT” to oszustwo