Piłkarki ręczne KGHM MKS Zagłębia Lubin nie dały najmniejszych szans swoim rywalkom w 7. serii ORLEN Superligi Kobiet. Miedziowe dosłownie zmiotły rywalki, wygrywając różnicą aż 25. bramek! Już w środę KGHM MKS Zagłębie Lubin podejmie w hali RCS MKS Urbis Gniezno. Spotkanie drugiej i czwartej drużyny rozgrywek rozpocznie się o godzinie 20:30.
Energa Start to zespół, który od początku obecnego sezonu pozytywnie zaskakiwał. W starciu z aktualnymi mistrzyniami Polski elblążanki nie miały jednak najmniejszych szans, a emocje w tym meczy skończyły się już w piątej minucie. Wówczas na tablicy wyników był remis po 3, ale później oglądaliśmy koncert Miedziowych. Lubinianki kolejne fragmenty zagrały niesamowicie i rzuciły…11 bramek z rzędu! Przewaga KGHM MKS Zagłębia była już bardzo wyraźna, ale przyjezdne nie zamierzały na tym poprzestawać. Bardzo dobrze radziły sobie skrzydłowe: Weronika Weber i Aneta Promis, a między słupkami szalała Barbara Zima. Do przerwy Miedziowe wygrywały bardzo, bardzo pewnie, różnicą piętnastu trafień.
Druga połowa to dalsza dominacja aktualnych mistrzyń Polski. Na parkiecie prym wiodły Mariane Fernandes i Kinga Jakubowska, a w bramce Monika Maliczkiewicz broniła na poziomie ponad 50 procent. Kolejne minuty mijały, a przewaga Miedziowych cały czas rosła, zatrzymując się na imponującej 25-bramkowej przewadze! Co warte odnotowania najskuteczniejsza zawodniczka Startu miała w tym meczu… dwa trafienia.
Energa Start Elbląg – KGHM MKS Zagłębie Lubin 13:38 (6:21)
Energa Start: Godzina, Górska – Zych 2, Dworniczuk 1, Kuźmińska , Grabińska , Wicik , Chwojnicka 1, Wołoszyk 1, Szczepaniak , Tarczyluk 2, Wiśniewska 2, Kubisova 1, Szczepanek 1, Peplińska 2, Pahrabitskaya.
KGHM MKS Zagłębie: Maliczkiewicz, Zima – Jakubowska 5, Promis 5, Pankowska 2, Cavo , Fernandes 6, Guirassy , Grzyb 4, Janas 3, Przywara 1, Górna 2, Drabik 3, Weber 6, Matieli 1.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS