A A+ A++

Ageizm ma płeć – przekonuje Aleksandra Zawadzka-Rosiak, psycholożka, terapeutka i wykładowczyni akademicka. Przyglądając się i analizując to zjawisko trzeba podkreślić, że istnieją różnice w traktowaniu kobiet oraz mężczyzn ze względu na wiek na niekorzyść starszych pracowniczek, zauważalne są także istotne różnice dotyczące zarówno percepcji cech osób uważanych za starsze jak i zachowania w stosunku do nich w przestrzeni zawodowej – dodaje.

1. Czym jest ageizm?

2. Co to znaczy “osoba starsza”? Kim jest, ile ma lat?

3. Badania nad ageizmem. Najważniejsze wnioski

4. Jak przeciwdziałać dyskryminacji ze względu na wiek?

Jeśli ktoś z góry założy, że osoba starsza jest nieatrakcyjna, mniej kompetentna, nieefektywna, a nawet nieprzydatna w życiu społecznym – mamy do czynienia z ageizmem. Jest to postawa, która polega na uprzedzeniu, negatywnym stereotypowaniu lub dyskryminacji osób ze względu na wiek. Twórcą tego pojęcia stał się Robert Butler, amerykański geriatra, psycholog i geronotolog. Ageizm nie zawsze jest uświadamiany, jednak jego istnienie może powodować spadek własnej wartości oraz wiary we własne możliwości u osób produktywnych będących w starszym wieku – wyjaśnia Zawadzka-Rosiak.

Kim jest osoba starsza, ile ma lat?

Moje badania nad ageizmem ukazały, że w społeczeństwie panuje różnica w postrzeganiu wieku kobiet i mężczyzn uznawanych za osoby starsze – opowiada Aleksandra Zawadzka-Rosiak. Proszę sobie wyobrazić, że ankietowani – a badania, które przeprowadziłam, są zaliczane do dużych oraz są standaryzowane – wskazywali, że starsza kobieta w przestrzeni zawodowej to może być już osoba, która ma 35 lat! Jednak najczęściej padały odpowiedzi, że to osoba 50-letnia, podczas gdy starszy mężczyzna to osoba 60-letnia. Więc jeśli w przestrzeni zawodowej doświadczamy dyskryminacji ze względu na wiek, a kobieta 50-letnia uznawana jest za starszą, to może mieć ona niechlubną „szansę” doświadczać tej dyskryminacji do emerytury – nawet przez dziesięć lat! To bardzo długi okres, w którym osoby bywają narażone na niekorzystne traktowanie – podsumowuje ekspertka.

Wiek to tylko liczba. Co robi Urszula Dudziak?

Wybitna artystka w dniu 80. urodzin zagrała koncert i nieustannie widzi nowe zawodowe wyzwania. Często w wywiadach podkreśla, że choć jej życie nie było usłane różami to obecnie może nazwać siebie kobietą szczęśliwą i spełnioną. Przypomnijmy, że osób powyżej 50 roku życia w naszym kraju jest ponad 14 milionów. W wieku 50-65 lat, czyli tych zaliczanych do osób mogących być aktywnych zawodowo, a które mogłyby spotkać się z zjawiskiem ageizmu w obszarze pracy: ponad 7 milionów – mówi Aleksandra Zawadzka-Rosiak. To ogromna liczba, a chodzi przecież o ludzi, którzy może nie są już tak wytrzymali fizycznie jak dwudziesto-, trzydziestolatkowie, ale ich doświadczenie jest zdecydowanie większe – dodaje specjalistka.

Starsza czyli mniej wydajna?

W moich analizach potwierdziłam, że blisko połowa badanych dostrzega różnice w traktowaniu osób starszych na płaszczyźnie zawodowej. Wiele osób wciąż uważa, że starsi pracownicy są mniej efektywni, mniej elastyczni, mają trudności z przyswajaniem nowych technologii, co bywa powodem ich marginalizacji lub mniejszych szans na rozwój. Mniej się ich także zachęca do podejmowania dodatkowych szkoleń czy proponuje awans z myślą, że młodsze osoby będą bardziej “perspektywiczne.” To bardzo błędne założenie – ich doświadczenie zawodowe to wielka wartość. Według moich badań, w około połowie przedsiębiorstw widoczna jest wyraźna różnica w traktowaniu pracowników starszych i młodszych, a dodatkowo to kobiety częściej są pomijane, degradowane, doznają zjawiska „szklanego sufitu” właśnie ze względu na wiek – objaśnia psycholożka.

Jak temu zaradzić?

Chciałabym, aby społeczeństwo zrozumiało, że starsi pracownicy to zasób, a nie ciężar. Ich doświadczenie, często wieloletnia wiedza i zrozumienie branży są ogromnym kapitałem, który może przynieść korzyści każdej organizacji. Poza tym, warto dostrzec różnorodność potrzeb, możliwości i wartości w każdym wieku – z korzyścią zarówno dla młodszych, jak i starszych pracowników. O zjawisku ageizmu warto mówić szeroko w ramach społecznej psychoedukacji. W związku z coraz większą rozpiętością wiekową pracowników w firmach, kiedy w jednej pracy, w jednym dziale, mogą spotkać się nawet trzy pokolenia, należy brać pod uwagę, że takie zjawisko jak ageizm może zaistnieć. Warto zatem stworzyć w organizacji mechanizmy zapobiegawcze m.in. poprzez wykorzystywanie autorytetów i wyników badań w dyskusjach. Formowanie społecznej otwartości na kwestie wieku jest z pewnością dłuższym procesem – dodaje Zawadzka-Rosiak.

Aleksandra Zawadzka-Rosiak jest psycholożką, terapeutką, wykładowczynią akademicką. Zajmuje się również coachingiem.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułŚwięto Niepodległości w Przedszkolu Publicznym nr 2 w Brzegu 
Następny artykułNiskie częstotliwości i zasiew chmur z okolic Poznania?