A A+ A++

Strażacy coraz częściej przejmują zadania karetek pogotowia. Ciężkimi wozami jeżdżą już nie tylko do wypadków i pożarów, ale również do zasłabnięć czy zatrzymań akcji serca.

Dyspozytor kieruje strażaków do potrzebujących wówczas, gdy nie ma do dyspozycji wolnych karetek. Taka sytuacja miała miejsce dzisiaj około godziny 19.30 na osiedlu Piastów, gdzie u starszego mężczyzny doszło do nagłego zatrzymania akcji serca.

Na miejsce przybyli strażacy wracający z działań, którzy niezwłocznie podjęli próbę uratowania życia. Po kilku minutach dojechała karetka pogotowia ratunkowego. Akcja ratunkowa trwa.

Liczba takich zdarzeń u strażaków stopniowo rosła przez lata, ale w czasie pandemii jest ich znacznie więcej. W ostatnich tygodniach zjawisko jeszcze bardziej przybiera na sile. Powodem są kolejki karetek przed SOR-ami, spowodowane zakażeniami i kwarantanną, czy konieczność dezynfekowania ambulansów.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułMilicja nie pozwala ludziom zgromadzić się na protest na Białorusi
Następny artykułWskazania na Wielki Tygdzień w archidiecezji katowickiej