Wczoraj, 3 września (11:23)
Aktualizacja: Wczoraj, 3 września (13:15)
Starliner pozostaje zadokowany do Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Nie dość, że nowa kapsuła Boeinga okazała się wadliwa, to jeszcze zaczęła się dziwnie zachowywać. Statek wydaje z siebie dźwięki. Eksperci z NASA oraz załoga ISS zachodzą w głowę i nie wiedzą, czym to jest spowodowane.
Aktualizacja: NASA ustaliła przyczynę dziwnych dźwięków z kapsuły Starliner. Poniżej oświadczenie agencji w tej sprawie.
Starliner to kapsuła załogowa przygotowana przez firmę Boeing, która zadokowała do Międzynarodowej Stacji Kosmicznej na początku czerwca. Statek miał tam pozostać tylko kilka dni i następnie wrócić na Ziemię. Niestety okazał się wadliwy i jest przycumowany do ISS od trzech miesięcy. Teraz dowiadujemy się, że zaobserwowano dziwne anomalie.
Niecodzienna sytuacja została zauważona w weekend. Astronauta Barry “Butch” Wilmore, który jest jednym z dwóch członków załogi Starlinera, usłyszał dziwne dźwięki pochodzące z kapsuły Boeinga. Przypominają one sonar. Postanowił więc skontaktować się z centrum NASA w Houston.
Wilmore poinformował amerykańską agencję o dziwnej anomalii i poprosił o pomoc w uzyskaniu informacji o źródle dźwięków. Rozmowa astronauty z NASA ujrzała światło dzienne i możecie ją odsłuchać poniżej.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS