Dlatego denerwuje ją zachowanie części społeczeństwa, które krzyczy o moralności, kiedy ma swoje za uszami. – Krzyczą o prostytutkach, a przecież gdyby nie było popytu, nie byłoby podaży. Niech ci katolicy, którzy rzekomo nigdy nie zdradzają żon, nie chodzą na prostytutki – grzmiała. – W Polsce sprawy seksu zawsze były tabu. U nas nawet nie ma ładnych słów na intymne części ciała. Wszystko jest jakieś brzydkie, a dziewczyna, która ma temperament, to już jest prawie ku… – zdenerwowała się.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS