A A+ A++

Kiedy jestem w domu, nie puszczam sobie arii operowych, choć je uwielbiam. Sięgam też po elektronikę, hip-hop czy rock. Jestem zwykłym chłopakiem, który odnajduje radość tam, gdzie inni – mówi Stanisław Napierała, 25-letni tenor z Zabrza.

Marcin Misztalski: Dom Muzyki i Tańca w Zabrzu wypełniony do ostatniego miejsca, bo to koncert z okazji stulecia miasta. A ty śpiewasz w duecie ze słynnym José Carrerasem. Jak do tego doszło?

Stanisław Napierała, 25-letni tenor z Zabrza: – Gdy Krzysztof Lewandowski, wiceprezydent Zabrza, zaproponował, żebym wystąpił na urodzinach miasta u boku José Carrerasa, pomyślałem, że to żart. Nie mogłem w to uwierzyć, tym bardziej że nie znam zbyt wielu osób, które miały okazję z nim wystąpić. Koncert z maestro Carrerasem był dla mnie spełnieniem marzeń, nie sądziłem, że mi się to przydarzy.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułGodzilla doczeka się kolejnego filmu w nadchodzącym roku. Twórcy zapowiadają prace nad produkcją
Następny artykułSkazany za rzucanie kamieniami w milicję. Jest kasacja od wyroku z 1982 r.