Dziś rynek w Sokółce był naprawdę spory, w porównaniu do tych z minionych tygodni. Zdrożał suchy chleb, staniały jajka, pojawiły się dawno niewidziane stoiska z drobiem.
Mimo, że handlowcy wciąż narzekali na niezbyt liczną klientelę, to kramów na Targowej było dziś sporo. Oferowano modną odzież i obuwie, firany, artykuły gospodarstwa domowego oraz chemię prosto z Niemiec. Kolejki ustawiały się dziś po wędliny, ryby i jabłka.
Za swojski ser biały proszono 10 zł. Litr swojskiego mleka kosztował 3 zł, a kilogram sera podpuszczkowego – 30 zł. Na jednym ze straganów za jajko trzeba było zapłacić 1,20 zł, tuż obok – już 1,40 zł. Można było kupić kapustę (kiszoną, szatkowaną i w główkach), cebulę, marchew i buraki oraz kartofle.
Cena suchego chleba podskoczyła do góry. Dziś worek kosztował 12 zł. O tym, że jest to towar chodliwy świadczyła kolejka samochodów do jednego ze stoisk.
Oferowano też żywy drób. Za jedną kurę sprzedawca prosił 34 zł.
(pb)
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS