A A+ A++

Na zaległy mecz ligowy do Lublina gorzowianie wybrali się w siódemkę, osłabieni w formacji juniorskiej. Z nastawieniem, aby wyrwać niepokonanym do tej pory u siebie gospodarzom przynajmniej punkt bonusowy.

W składzie Stali Kamila Nowackiego zastąpił Kamil Pytlewski. – Odezwały się stare problemy ze zdrowiem, kłopoty z dłonią, które odbijają się na psychice zawodnika i niestety Kamil Nowacki nie jest w stanie wystartować w Lublinie – powiedział trener gorzowian Stanisław Chomski. – Pojedzie Kamil Pytlewski, który też wraca po kontuzji, ale akurat on odbył już pierwszy trening.

Na pozycji U24 znalazł się Rafał Karczmarz, a młody Duńczyk Marcus Birkemose został z trenerem Piotrem Paluchem w Poznaniu, na meczu drugiej ligi. I spisał się tam dziś w południe bardzo słabo. Zdobył jedynie 4 pkt (1,d,3,u), czym mocno zdenerwował kibiców PSŻ. – Wcześniejsze tygodnie pokazały, że Marcus musi zrobić krok w tył, aby to swoje sportowe życie poukładać i przy odpowiedniej polityce startowej, znów powalczyć o szansę w ekstraklasie – stwierdził trener Chomski.

Niedziela, 20 czerwca 2021 r. Mecz 9. kolejki żużlowej PGE Ekstraligi: MOTOR LUBLIN – MOJE BERMUDY STAL GORZÓW 46:43 Fot. Przemysław Gąbka / PGE Ekstraliga

W pierwszej serii startów, rozdzielonej krótką przerwą na niezbędne przy takim upale roszenie nawierzchni, stalowcy przywieźli dwie indywidualne trójki i dwa remisy drużynowe. Swoje biegi wygrali ci z gorzowian, którzy przed meczem byli na próbie toru – Martin Vaculik i Bartosz Zmarzlik. Słowak w 1. wyścigu skutecznie odpierał szalone ataki Rosjanina Grigorija Łaguty, a kapitan Stali w 3. biegu wygrał zdecydowanie. Niestety pozostali żużlowcy gości nie przyjechali przed żadnym z rywali. Stąd również dwie nasze porażki po 1:5 i 8:16 w tym pojedynku.

Zastanawialiśmy się, czy reszta żółto-niebieskich po pierwszych, nieudanych okrążeniach szybko dopasuje się do liderów.

W kolejnej serii nic nie straciliśmy, ale i nic nie odrobiliśmy. Na trzy remisy złożyły się dwie kolejne trójki Vaculika oraz Zmarzlika. W 6. wyścigu zdecydowanie wygrał Duńczyk z Motoru Mikkel Michelsen, ale dwaj stalowcy – Anders Thomsen i Szymon Woźniak – przyjechali przed zawodnikiem gospodarzy. Strasznie musiał o to powalczyć Woźniak, kilka razy mijał się z Mateuszem Cierniakiem. W końcu na pierwszym łuku czwartego okrążenia, lubelski junior zbyt ostro zaatakował od krawężnika, potrącił naszego żużlowca i został wykluczony.

Od 8. biegu po gorzowskiej stronie poszły rezerwy taktyczne, ale akurat ta pierwsza nie wypaliła. Zmarzlik jadący w zastępstwie za Karczmarza, po słabszym starcie szybko minął Wiktora Lamparta. Niestety Vaculik dał się zepchnąć na koniec stawki.

W końcu mocne uderzenie w wykonaniu Woźniaka i Thomsena! Dzięki ich wsparciu – 5:1 z Łagutą i Buczkowskim – przestaliśmy drżeć o punkt bonusowy, a po cichu zaczęliśmy myśleć o czymś więcej. Przeciwnicy ponownie odskoczyli na 6 pkt po starcie, w którym Zmarzlik nawet przez chwilę był trzeci. Wyprzedził Dominika Kuberę, ale Jarosława Hampela już nie dogonił.

Jak niewiele naszej drużynie zabrakło, aby zabrać z Lublina pełną pulę. A właściwie doścignąć ją po trasie, bo tam do końca Stal biła się na całego. W 11. wyścigu niezłomny Woźniak przesunął się z czwartego miejsca na drugie, w kolejnym biegu Thomsen w końcu zmęczył Hampela. Zbliżyliśmy się do Motoru na 2 pkt.

Czego zabrakło? Mniej pecha w sytuacji torowej w pierwszej odsłonie 13. wyścigu, gdzie w łuku zaraz po starcie upadł Vaculik i został wykluczony. Kubera był tuż przy krawężniku, zakładał się na niego Zmarzlik, a dla atakującego Słowaka nie starczyło miejsca. Wykluczenie dlatego, że kontakt był jedynie między zawodnikami Stali. Powtórka w czterech to byłaby korzyść dla gorzowian. W drugiej odsłonie Zmarzlik pokazał klasę światową przy skutecznym ataku na czołowe miejsce. Okazało się, że Michelsen przejechał dwoma kołami wewnętrzny krawężnik i też został wykluczony. Mieliśmy 3:2 dla gości i przed biegami nominowanymi 39:38 dla Motoru.

Na koniec gospodarze dorzucili jeszcze dwa „oczka”. W 14. biegu cały czas nieustępliwy Woźniak przebił się na drugą pozycję, tym razem nie poszło Thomsenowi. Ostatni bieg to dobry start stalowców, ale szybko wyminął ich Łaguta, dla którego to była pierwsza dzisiaj trójka i najlepszy czas dnia. Niesamowita metamorfoza Rosjanina w kluczowym momencie, który po meczu nie chciał powiedzieć, co zmienił w motorze, że tak odpalił.

Wracamy do domu z punktem bonusowym. Motor awansował na trzecie miejsce w tabeli, ale ma o czym myśleć. Przed drużyną z Lublina wyjazdy do Wrocławia, Torunia i Leszna, gdzie musi coś ugrać, aby awansować do fazy play-off.

W poniedziałek, 21 czerwca o godz. 19 w Zielonej Górze (transmisja w nSport+) rozpocznie się finał Złotego Kasku, gdzie głównego trofeum broni Zmarzlik. Z żużlowców Stali wystąpi jeszcze Woźniak.

Gorzowianie kończyli dziewiątą kolejkę i będą otwierać dziesiątą. W piątek, 25 czerwca o godz. 18 na swoim torze będą zdecydowanym faworytem meczu z GKM Grudziądz.

LUBLIN – GORZÓW:

  • 1. wyścig – 3:3 – (czas 68,54 s) Vaculik, G. Łaguta, Hampel, Woźniak
  • 2. wyścig – 5:1 (8:4) – (68,99) W. Lampart, Cierniak, Jasiński, Pytlewski
  • 3. wyścig – 3:3 (11:7) – (68,17) Zmarzlik, Kubera, Michelsen, Thomsen
  • 4. wyścig – 5:1 (16:8) – (68,31) Buczkowski, W. Lampart, Jasiński, Karczmarz
  • 5. wyścig – 3:3 (19:11) – (68,65) Vaculik, Hampel, Kubera, Karczmarz
  • 6. wyścig – 3:3 (22:14) – (68,00) Michelsen, Thomsen, Woźniak, Cierniak (w)
  • 7. wyścig – 3:3 (25:17) – (68,20) Zmarzlik, G. Łaguta, Buczkowski, Jasiński
  • 8. wyścig – 3:3 (28:20) – (68,21) Zmarzlik, W. Lampart, Michelsen, Vaculik
  • 9. wyścig – 1:5 (29:25) – (68,21) Thomsen, Woźniak, G. Łaguta, Buczkowski
  • 10. wyścig – 4:2 (33:27) – (68,01) Hampel, Zmarzlik, Kubera, Jasiński
  • 11. wyścig – 1:5 (34:32) – (68,34) Vaculik, Woźniak, G. Łaguta, W. Lampart
  • 12. wyścig – 3:3 (37:35) – (68,02) Thomsen, Hampel, Cierniak, Pytlewski
  • 13. wyścig – 2:3 (39:38) – (68,07) Zmarzlik, Kubera, Michelsen (w), Vaculik (u/w)
  • 14. wyścig – 4:2 (43:40) – (68,04) Kubera, Woźniak, Michelsen, Thomsen
  • 15. wyścig – 3:3 (46:43) – (NCD 67,80) G. Łaguta, Zmarzlik, Vaculik, Hampel

MOTOR LUBLIN – MOJE BERMUDY STAL GORZÓW 46:43

W pierwszym meczu 52:38 dla Gorzowa, punkt bonusowy dla Stali.

MOTOR: Grigorij Łaguta 9 (2,2,1,1,3), Krzysztof Buczkowski 4+1 bonus (3,1,0,-), Jarosław Hampel 8+1 (1,2,3,2,0), Mark Karion – nie startował, Mikkel Michelsen 6+2 (1,3,1,w,1), Wiktor Lampart 7+1 (3,2,2,0), Mateusz Cierniak 3+2 (2,w,1), Dominik Kubera 9+1 (2,1,1,2,3).

STAL: Szymon Woźniak 7+2 bonusy (0,1,2,2,2), Anders Thomsen 8 (0,2,3,3,0), Martin Vaculik 10+1 (3,3,0,3,w,1), Rafał Karczmarz 0 (0,0,-,-), Bartosz Zmarzlik 16 (3,3,3,2,3,2), Wiktor Jasiński 2 (1,1,0,0), Kamil Pytlewski 0 (0,-,0).

MECZ ZALEGŁY Z 9. KOLEJKI:

niedziela, 20 czerwca

Motor Lublin – MOJE BERMUDY STAL GORZÓW 46:43 (bonus dla Stali)

  • 1. Betard Sparta Wrocław 9 16 +119
  • 2. MOJE BERMUDY STAL GORZÓW 9 14 +39
  • 3. Motor Lublin 9 13 +11
  • 4. Fogo Unia Leszno 9 11 +24
  • 5. Eltrox Włókniarz Częstochowa 9 11 +24
  • 6. Marwis.pl Falubaz Zielona Góra 9 6 -68
  • 7. eWinner Apator Toruń 9 5 -38
  • 8. Zooleszcz DPV Logistic GKM Grudziądz 9 4 -111

Cztery najlepsze zespoły po fazie zasadniczej pojadą w play-off o medale. Ostatnia drużyna spadnie z ekstraklasy. W tym roku nie będzie meczów barażowych, a więc ekipy z miejsc 5-7 zostają w lidze.

PROGRAM 10. KOLEJKI:

piątek, 25 czerwca

godz. 18, Eleven Sports MOJE BERMUDY STAL GORZÓW – Zooleszcz DPV Logistic GKM Grudziądz

godz. 20.30 Eleven Sports eWinner Apator Toruń – Fogo Unia Leszno

niedziela, 27 czerwca

godz. 16.30, nSport+ Marwis.pl Falubaz Zielona Góra – Eltrox Włókniarz Częstochowa

godz. 19.15, nSport+ Betard Sparta Wrocław – Motor Lublin

PROGRAM 11. KOLEJKI:

piątek, 2 lipca

godz. 18, Eleven Sports Motor Lublin – Marwis.pl Falubaz Zielona Góra

godz. 20.30 Eleven Sports Eltrox Włókniarz Częstochowa – MOJE BERMUDY STAL GORZÓW

niedziela, 4 lipca

godz. 16.30, nSport+ Zooleszcz DPV Logistic GKM Grudziądz – eWinner Apator Toruń

godz. 19.15, nSport+ Fogo Unia Leszno – Betard Sparta Wrocław

Podane godziny rozpoczęcia meczów to czas startu zawodników do pierwszego biegu. Próba toru z udziałem żużlowców obu drużyn rozpoczyna się 30 minut wcześniej.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułFala upałów w Warszawie. Mieszkańcy smażą się i chłodzą. [ZDJĘCIA]
Następny artykułEuro 2020. Zdecydowany apel gwiazdora. “Zostawcie Eriksena w spokoju”