A A+ A++

Zapraszamy do przeczytania najnowszego felietonu autora PAPA:

Gdy brzemienna Maryja z Józefem szli do Betlejem, aby zapisać się w zarządzonym przez władze rzymskie spisie ludności nie wiedzieli, że okoliczności sprawią, iż nie będą mogli znaleźć w tym niedużym mieście żadnego miejsca, w którym mogliby się zatrzymać. Żadnego hotelu, stancji, agroturystyki, wolnych pokoi – po prostu nic. Wiemy jak sprawa się skończyła. Stajenka dała im ochronę przed chłodem, może deszczem i to w takim miejscu narodził się Jezus Chrystus. 

Historia znana przecież, utrwalona w tradycji chrześcijańskiej, przypominana co roku przy okazji wigilii Świąt Bożego Narodzenia. Dlaczego zatem sięgam po nią w ten gorący, parny i burzowy weekend w którym Limanowa i Mszana Dolna chcą się bawić, tańczyć i śpiewać razem z zaproszonymi gwiazdami? Ano dlatego, że ponad 2 tys lat temu apostołowie, Józef z Maryją i ci wszyscy, którzy przyszli powitać Dzieciątko nie mieli żadnych problemów, żeby ustalić, iż stajenka była stajenką. Udomawiając zwierzęta wiele tysięcy lat temu człowiek musiał wziąć na siebie zorganizowanie miejsc ich hodowli czy przetrzymywania. Wiadomo mniej więcej czego takie miejsca wymagają – w skrócie oprócz wody do pojenia, ochrony przed zimnem, wiatrem i deszczem przede wszystkich chodzi o odprowadzenie tego, co zwierzątka codziennie – w takich miejscach – produkują w dość dużych ilościach. Siku i kupa – powiedzmy to, wzorem naszych dzieci, wprost. Zatem stajenka dlatego jest stajenką, że właśnie te rzeczy musi rozwiązywać. 

Okazuje się, że to co było jasne dla apostołów i niepiśmiennych pasterzy żyjących na przełomie starej i nowej ery w biednej, zabitej dechami mieścinie, jaką było (i nadal jest) Betlejem nie jest oczywiste dla Starosty Mieczysława. Wracam do sprawy budowy na Polanie Stumorgowej, pod samym szczytem Mogielicy. Ileż to już wersji tego co tam powstaje słyszeliśmy. Domki, bacówka, schronisko. Nie jestem na bieżąco ale chyba, żeby wybronić zgodność tej inwestycji z prawem, stanęło ostatecznie na budynku do przechowywania siana i zwierząt (tak przynajmniej mnie się wydaje, ale głowy nie dam). Mówiąc wprost na stajence połączonej ze stodołą – rzecz normalna na terenie całej południowej Małopolski – każdy obudzony w nocy w kilku zdaniach przedstawi charakterystykę takiego budynku. 

Zobacz również:

To, co jednak proste dla nas, dla urzędników takie nie jest. Znowu, nie mam pojęcia co inwestor budowy na Polanie Stumorgowej do Starostwa zgłosił. Wiem jednak, bo sobie w internecie poczytałem, że do zgłoszenia miał obowiązek przedstawić plan orientacyjny, szkice, rysunki. Pewnie zatem z tego da się, lub powinno dać się ustalić co tam jest budowane – bacówka, domek na wynajem czy stajenka. 

I chciałbym usłyszeć odpowiedź na jedno proste pytanie – jak to jest możliwe, że inwestor dokonał zgłoszenia CZTERECH budynków, a w odniesieniu do DWÓCH Starosta zgłosił sprzeciw (co oznacza, że zgłoszenia nie zostało przyjęte). Jakie były zatem różnice między tymi budynkami, że DWA dla Pana Starosty były OK, a DWA inne NIE. Odpowiedź na to proste pytanie powinna rozstrzygnąć spór dzielący komentatorów portalu po czyjej stronie jest prawo.

Panie Starosto, jeżeli te budynki budziły wątpliwości to dlaczego Pan nie zgłosił sprzeciwu do wszystkich CZTERECH, a tylko do dwóch? I gdzie Pan i Pana urzędnicy popełnili błąd: czy nie zgłaszając sprzeciwu do dwóch pierwszych, czy też zgłaszając sprzeciw do kolejnych dwóch. Bo niekonsekwencja w tej sprawie aż bije po oczach i to Pan, Panie Starosto, ma obowiązek ją wytłumaczyć. 

I tak patrzę na rysunki tych budynków – tu można je zobaczyć https://limanowa.in/aktualnosci/zielone-swiatlo-dla-budowy-na-polanie-stumorgowej/65634

Niech ktoś mnie, człowiekowi z miasta, który jednak zabierał swoje dzieci do dziadka na wieś, gdzie w tych cholernych budynkach są miejsca na siku i kupki tych zwierząt, które tam mają sobie przebywać mając do dyspozycji m.in. tarasowe drzwi. Bo patrzę i patrzę i dojrzeć nie mogę. 

I powtórzę do cholery – jak nie wiecie czy stajnia jest stajnią to weźcie pierwszego lepszego gospodarza ze wsi. On wam wytłumaczy co potrzeba dla ludzi, a co dla zwierząt. Tak jak pasterze w Betlejem, ponad 2 tysiące lat temu. 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułOstrzeżenie meteorologiczne dla powiatu limanowskiego: burze drugiego stopnia
Następny artykułAby samochody w Polsce zaczęły tanieć, powinniśmy sami produkować elektryki