Urząd Miasta Torunia poinformował, że choć obecnie na żadnej ze stacji paliw na terenie miasta nie sprzedaje się alkoholu powyżej 4,5 proc. z wyjątkiem piwa (od lutego 2017 roku, jak podaje “Rzeczpospolita”), uchwała przegłosowana na Radzie Miasta ma mieć charakter porządkujący i wprowadzający obostrzenia w handlu detalicznym alkoholem w tych miejscach.
Celem uchwały jest realizacja przepisów wynikających z ustawy, według której polityka samorządu ma prowadzić do ograniczenia dostępności i spożycia alkoholu. Takie miejsca, jak stacje paliw powinny służyć przede wszystkim do kupna paliwa właśnie – wyjaśnił Krzysztof Kisielewski, dyrektor Wydziału Ewidencji i Rejestracji Urzędu Miasta Torunia.
Włodarze miasta stoją na stanowisku, że stacje paliw mają przede wszystkim umożliwiać kierowcom zaopatrzenie się w paliwo. Nie są natomiast siecią handlową innych produktów. Stacje nie powinny stawać się punktami dystrybucji wysokoprocentowych napojów alkoholowych również ze względów bezpieczeństwa – kierowcy spożywający alkohol stanowią bowiem zagrożenie dla zdrowia i życia swojego oraz innych uczestników ruchu drogowego – informuje UM.
Opracowanie:
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS