A A+ A++

PKP PLK podpisały umowę na przebudowę stacji kolejowej w Limanowej. To jeden z etapów kolejowej inwestycji znanej jako „Podłęże-Piekiełko”.

Podpisana w poniedziałek umowa obejmuje ok. 3,5-kilometrowy odcinek linii kolejowej. Wykonawca ma teraz 24 miesiące na realizację prac. Linia zostanie częściowo poprowadzona w nowym śladzie, co zgodnie z zapowiedziami PKP Polskich Linii Kolejowych, pozwoli na zwiększenie prędkości pociągów pasażerskich do 160 km/h.

Na samej stacji (na której regularne pociągi nie zatrzymują się od początku lat 2000), powstaną dwa perony, wyposażone w wiaty, ławki, system informacji pasażerskiej, nagłośnienie i monitoring. Będzie można do nich dojść przejściem podziemnym wyposażonym w windy. Perony będą mieć po 300 m długości, będą się mogły przy nich zatrzymywać również pociągi dalekobieżne.

Na trasie trzeba też przebudować mosty i wiadukty kolejowe, a istniejące przejazdy mają zostać zamienione na rozwiązania bezkolizyjne, co z kolei będzie się też wiązało ze zmianami w układzie drogowym.

PLK zapowiadają, że pociągi między Limanową a Nowym Sączem przejadą w czasie 15-20 minut. – To zadanie chcemy zakończyć w ciągu 24 miesięcy i chcemy, żeby wtedy już pierwsze pociągi w kierunku Nowego Sącza były uruchamiane już w takim atrakcyjnym czasie. Będą to wówczas jeszcze pociągi obsługujące ruch lokalny, ponieważ nie będzie wtedy jeszcze odcinka w kierunku Krakowa – zapowiada Mateusz Wanat, Dyrektor Centrum Realizacji Inwestycji Regionu Południowego w PKP PLK.

Jeszcze kilka lat

Przebudowa linii w Limanowej to kolejny element ogromnej inwestycji, która docelowo połączy ze sobą Kraków, Chabówkę i Nowy Sącz. Prace są już prowadzone na dwóch odcinkach od strony Chabówki (Chabówka – Rabka Zaryte i Rabka Zaryte – Mszana Dolna) oraz dwóch od strony Nowego Sącza (Nowy Sącz – Klęczany i Klęczany – Limanowa). Jest to tak organizowane, by realizować po kolei odcinki od najbardziej zewnętrznych do środka – tak, by możliwe było dowożenie materiałów na plac budowy drogą kolejową. W ostatniej kolejności rozpoczną się prace od strony Podłęża, ale również w tym przypadku jeszcze na ten rok zapowiadane jest ogłoszenie przetargu.

– Naszym celem jest osiągnięcie czasu przejazdu z Krakowa do Nowego Sącza poniżej godziny, a w kierunku Zakopanego – półtorej godziny – zapowiada Mateusz Wanat z PKP PLK. – Jeszcze w tym roku chcemy ogłosić przetarg na odcinek od Podłęża w kierunku Gdowa. Tak, aby sukcesywnie realizować kolejne odcinki. Zakończenie całości planujemy na 2030 rok, natomiast wiemy, że jesteśmy w trudnym terenie i jest to duże przedsięwzięcie infrastrukturalne. Oprócz tuneli do wykonania są też estakady i dopiero wiercąc zobaczymy w szczegółach, z czym się spotkamy w tym fliszu karpackim – tłumaczy.

Łącznie tuneli do wybudowania jest 13. Pierwszy z nich powstanie w Limanowej i przygotowania do tej części zadania już trwają.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPolski film przebojem Netfliksa. Pokonał pewniaki
Następny artykułOstatnie Pokolenie szykuje akcję. “Ludzie tacy jak Taylor Swift żyją na nasz koszt”