Początek spotkania należał do gości. Problemy mieli najważniejsi zawodnicy ZAKS-y w ofensywie – w aut i blok rywali zaatakował Łukasz Kaczmarek, dwa razy pomylił się Aleksander Śliwka. W efekcie kędzierzynianie przegrywali 5:9.
Ta przewaga jednak błyskawicznie stopniała i już przy stanie 10:10 trener PSG Stali Daniel Pliński poprosił o czas. W drugiej części seta raz jedna, raz druga drużyna budowała sobie przewagę, ale o wszystkim rozstrzygnęła końcówka. Trzy ostatnie akcje wygrali gospodarze – wynik na 25:22 ustalił ich blok przy ataku Kamila Kwasowskiego.
Problemy PSG Stali Nysa. Daniel Pliński nie znalazł rozwiązania
Jesienią, w pierwszym meczu obu drużyn, niespodziewanie wysoko wygrała PSG Stal. W Nysie pokonała ZAKS-ę 3:0, czym przypieczętowała świetny początek sezonu. W drugiej partii poniedziałkowego spotkania drużyna z Nysy prowadziła z rywalami wyrównaną walkę. Lepiej w ataku prezentował się Wassim Ben Tara, który pierwszego seta zakończył z 45-procentową skutecznością w ofensywie.
W końcu jednak to mistrzowie Polski zyskali przewagę. Siatki dotknął wprowadzony z ławki rezerwowych Patryk Szczurek, błąd w ataku popełnił Kwasowski. ZAKSA prowadziła 16:13. Pliński szukał zmian, gospodarze nie dali się jednak zaskoczyć. W końcówce punkt zagrywką dołożył jeszcze Marcin Janusz. Kędzierzynianie wygrali 25:19, ostatnią akcję efektownym atakiem ze środka zakończył David Smith.
ZAKSA wygrywa w trzech setach. Śliwka i Kaczmarek pomogli zagrywkami
Na trzecią partię zespół z Nysy wyszedł z odmienionym składem, na rozegraniu pozostał Szczurek. To gospodarze szybko odskoczyli jednak na dwa punkty, zagrywką rywali zaskoczył Kaczmarek. Goście jednak dość szybko zerwali się do walki. Świetnie w obronie spisywał się libero Szymon Biniek, kontratak skończył Michał Gierżot i PSG Stal prowadziła 8:6.
Ta przewaga po chwili jeszcze wzrosła, ale równie szybko serwisami straty ZAKS-y zniwelował Śliwka. Kapitan mistrzów Polski zdobył zagrywką aż cztery punkty z rzędu. Prowadzenie przechodziło z rąk do rąk. Trudniejsze chwile w zespole gospodarzy przeżywał Adrian Staszewski, dobrą zmianę w PSG Stali dał Rafał Buszek.
Przed końcówką znów przewagę wypracowała sobie jednak ZAKSA. Pomógł w tym kolejny as serwisowy Kaczmarka. Żółtą kartkę obejrzał jeszcze Pliński. Gospodarze wykorzystali trzecią piłkę meczową, wygrywając 25:21.
Po wygranej ZAKSA pozostaje na czwartym miejscu w tabeli, ale do podium PlusLigi traci już tylko dwa punkty. Zwycięstwa ligowych rywali zepchnęły PSG Stal na siódme miejsce.
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle – PSG Stal Nysa 3:0 (25:22, 25:19, 25:21)
ZAKSA: Kaczmarek, Paszycki, Śliwka, Janusz, Smith, Staszewski – Shoji (libero)
PSG Stal: Ben Tara, Abramowicz, Gierżot, Żukowski, Zerba, Kwasowski – Dembiec (libero) oraz El Graoui, Buszek, Miyaura, Biniek (libero), Szczurek, Kramczyński
As Sportu 2022. Bartosz Zmarzlik kontra Anna Kiełbasińska. Kto zasługuje na awans? Zagłosuj!
/
/
/
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS