A A+ A++

Jak mówił premier na konferencji, na której poinformowano o przyjęciu przez rząd projektu zwiększającego składki na służbę zdrowia, przedsiębiorcy pytali podczas konsultacji, czy środki ze składki zdrowotnej będą “+znaczone+, w sensie, że będą w całości przeznaczone na służbę zdrowia”.

“Tak, potwierdzam. One będą w całości przeznaczone wyłącznie na służbę zdrowia” – podkreślił szef rządu, zaznaczając, że sytuacja budżetu jest dobra.

“Co do składki zdrowotnej, to zmiany w wyniku procesu dyskusji społecznej dotyczą wielu obszarów. Dotyczą one takiego ukształtowania całego systemu składki zdrowotnej, żeby z jednej strony jak najwięcej tej dodatkowej składki do służby zdrowia wpłynęło” – opisywał, podkreślając, że pieniądze te są niezbędne dla poprawy jej funkcjonowania i wprowadzenia podwyżek wynagrodzeń pracowników ochrony zdrowia.

Premier przedstawił też niektóre założenia zmian.

“Te osoby, które mają niższe dochody lub niższe przychody, mają formułę, o której rozmawiamy już od ładnych kilku tygodni. W przypadku ryczałtu, to jest +ryczałt dla ryczałtowców+. Część z przedsiębiorców płaci podatek przychodowy, tak jest skonstruowany nasz system, że mogą w ogóle nie liczyć kosztów i mają możliwość płacenia podatku przychodowego” – powiedział. Przypomniał jednocześnie, że podniesiony jest próg, od którego można się rozliczać ryczałtem: z 250 tys. euro na 2 mln euro, czyli ok. 9 mln zł, więc wiele firm będzie mogło skorzystać z tego rozwiązania.

“Te firmy, które osiągają przychód do 60 tys. zł, mają składkę zdrowotną na poziomie 300 zł. Te, które osiągają przychód do 300 tys. – składka zdrowotna 500 zł, a ci, którzy przekraczają przychód 300 tys. zł – składka zdrowotna 900 zł. A więc jest progresja, ale jest utrzymana ta korzyść dla tych przedsiębiorców, którzy działają na własne ryzyko” – podkreślił.

“W przypadku tzw. liniowców, którzy rozliczają się składką liniową” – ciągnął – “składka poniżej 5 proc. będzie odzwierciedleniem tego, co jest niezbędne również dla systemu zdrowia, żeby on mógł funkcjonować w sposób lepiej dofinansowany”.

Zdaniem premiera, zmiany te mają zniwelować “ogromną dysproporcję między tymi, którzy zarabiali średnie wynagrodzenie, czyli ok. 5000 zł”, a osobami zarabiającymi po kilkanaście tysięcy złotych.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułŚmierć 34-latka z Lubina. Wyniki badań toksykologicznych
Następny artykułPoznań: Aukcja lokali użytkowych. “ZKZL zadbał o atrakcyjne lokalizacje”