W ubiegłym roku na polskie drogi trafiło nieco ponad 417 tys. nowych samochodów. To o 7 proc. mniej niż w roku 2021, gdy o wojnie w Ukrainie nikt jeszcze nie słyszał, a cała branża motoryzacyjna żyła kryzysem półprzewodnikowym. Nad Wisłą niepodzielnie rządzi obecnie jedna marka – Toyota.
Takie dane płyną ze wstępnego podsumowania roku 2022, o jakie pokusił się Instytut Samar. Dane dotyczą okresu 1 stycznia – 20 grudnia 2022. Co ciekawe, z analizy Samaru wynika, że w ostatnich pięciu latach siła nabywcza Polaków nie uległa zmianie. Na zakup statystycznego nowego samochodu wciąż potrzebujemy około 31-32 średnich wynagrodzeń netto.
Chociaż na ostateczne wyniki sprzedaży przyjdzie nam jeszcze chwilę poczekać, jedno jest pewne – niekwestionowanym liderem polskiego rynku pozostaje Toyota. Na polskie drogi trafiło w ubiegły roku ponad 71,8 tys. nowych aut spod znaku japońskiej marki.
Dla porównania – druga w zestawieniu Skoda dostarczyła polskim nabywcom około 40,6 tys. nowych aut. Trzecia w rankingu – Kia – zamknęła ostatni rok wynikiem nieco ponad 33,1 tys. sprzedanych nad Wisłą pojazdów.
W pierwszej piątce znalazły się też kolejno: 4. Volkswagena z wynikiem około 29,8 tys. dostarczonych samochodów i 5. Hyundaia z wynikiem 26,5 tys. zarejestrowanych samochodów.
W pierwszej dziesiątce najchętniej wybieranych przez Polaków w 2022 roku marek znalazły się jeszcze:
- 6. BMW (około 22,8 tys. rejestracji),
- 7. Mercedes (20,8 tys. rejestracji),
- 8. Dacia (19,9 tys. rejestracji),
- 9. Audi (18,5 tys. rejestracji),
- 10. Ford (16,2 tys. rejestracji).
Pierwszą dziesiątkę najlepiej sprzedających się nowych samochodów w Polsce w 2022 roku zdominowała Toyota. W zestawieniu “top ten” znalazło się aż pięć modeli japońskiej marki!
Pierwsza dziesiątka najczęściej kupowanych nowych aut w 2022 roku prezentuje się następująco:
- Toyota Corolla (20,8 tys. rejestracji),
- Toyota Yaris (12,1 tys. rejestracji),
- Kia Sportage (11 tys. rejestracji),
- Skoda Octavia (10,6 tys. rejestracji),
- Dacia Duster (10,6 tys. rejestracji),
- Toyota RAV4 (10,3 tys rejestracji),
- Hyundai Tucson (9,1 tys. rejestracji),
- Hyundai i30 (9 tys. rejestracji),
- Toyota Yaris Cross (8,9 tys. rejestracji),
- Toyota C-HR (8 tys. rejestracji).
Na rewelacyjne wyniki Toyoty złożyło się kilka czynników. Japońska marka była jedną z najlepiej radzących sobie z zabezpieczeniem dostaw półprzewodników, co przełożyło się już na wyniki sprzedaży w roku 2021. W czasie gdy na pojazdy konkurentów czekać trzeba było nawet ponad 10 miesięcy, nową Toyotę można było odebrać w dwa lub trzy miesiące. Można więc mówić o pojawieniu się pewnego “nawyku”, który działał też w roku 2022 – kto nie chciał czekać na samochód długie miesiące, kierował się do salonów japońskiej marki.
Firmie pomógł też debiut dwóch modeli, które śmiało określić można mianem “lokomotyw … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS