Na ostatniej sesji Rady Miejskiej podejmowana była uchwała w sprawie zasad nabywania, zbywania i obciążania nieruchomości oraz ich wydzierżawiania lub wynajmowania na okres dłuższy niż 3 lata lub na czas nieoznaczony przez prezydenta miasta.
Wprowadzenie tej uchwały było podyktowane m.in. tym, iż dotychczas obowiązująca uchwała wraz ze zmianami, z uwagi na upływ czasu wymagała dostosowania do aktualnego stanu prawnego i ujednolicenia brzmienia.
Do tej pory było tak, że w większości przypadków prezydent miasta nie musiał pytać radnych Rady Miejskiej o zgodę jeśli chciał sprzedać czy kupić jakąś nieruchomość. Klub radnych TST – Twój Samorząd Teraz zgłosił poprawki do tej uchwały i chciał ograniczenia kompetencji włodarza miasta w obrocie nieruchomościami.
Radni z klubu TST proponowali m.in., żeby prezydent musiał każdorazowo pytać o zgodę radnych Rady Miejskiej, kiedy chciałby wystawić na sprzedaż nieruchomość, której wartość przekracza pół miliona złotych albo gdy na działce jest budynek, w którym są lokale należące do miasta.
– Zapoznałem się z analogicznymi uchwałami z różnych gmin, miast. Począwszy od Łodzi, przez mniejsze miejscowości takie jak Puławy, aż po drobne gminy. Generalnie takiej sytuacji, jak w tym projekcie nigdzie nie spostrzegłem. Żadna gmina nie podjęła decyzji o tym, żeby oddać całkowicie możliwość sprzedaży i nabywania nieruchomości prezydentowi miasta bez określenia limitów wartości czy wyłączeń przedmiotowych – mówił radny Piotr Capała i dodał, że na komisji gospodarczej tłumaczono, że intencją jest przyspieszenie procedury nabywania lokali mieszkalnych w sytuacji, kiedy przykładowo taki lokal pozostaje ostatnim lokalem w ramach jakiejś kamienicy, a reszta jest własnością gminy, gdyż utrudnia to pozyskanie środków.
Przypomnijmy, że w piątek kiedy procedowana była uchwała w sprawie kompetencji prezydenta w obrocie nieruchomościami, przed magistratem kilkudziesięcioosobowa grupa mieszkańców z ulicy Leśnej przyszła zaprotestować wobec zarządzenia prezydenta miasta o wystawieniu do sprzedaży działki przy ul. Leśnej. To jedna z tych decyzji, którą prezydent mógł bez pytania rady podjąć, a po piątkowym posiedzeniu tego gremium zakres możliwości działań prezydenta został rozszerzony.
– Myślę, że jako rada powinniśmy przejąć odpowiedzialność za gospodarkę nieruchomościami. Jednocześnie być wentylem bezpieczeństwa ze strony mieszkańców, sąsiadów, naszych wyborców, którzy mają jakieś konkretne oczekiwania co do obrotu nieruchomościami. Nasz klub nie zgadza się na to, żeby oddawać wszystkie kompetencje, bo dąży to do stworzenia funkcji „króla” czy „dyktatora”, który w zakresie obrotu nieruchomościami ma pełnowładztwo. Po podjęciu tej uchwały granica będzie postawiona w taki sposób, żeby Rada Miejska już nigdy nie musiała podejmować żadnej decyzji w zakresie wyrażenia zgody na sprzedaż czy nabycie nieruchomości – powiedział radny Piotr Capała.
– W poprzedniej uchwale nie obowiązywały żadne ograniczenia kwotowe. Do wartości rynkowej prezydent mógł samodzielnie nabywać nieruchomości, mógł je zbywać. Przez 21 lat to funkcjonowało zgodnie z prawem – wyjaśniała prawniczka.
– Pani prawnik zwróciła uwagę, że ta uchwała jest tak dobra. To ja zapytam, dlaczego jest tak zła, że ludzie protestują i są na ulicach – mówił radny Mirosław Gęborek.
– Poprzednia uchwała, o której mówiła pani prawnik oczywiście przez wiele lat funkcjonowała, ale czasy się zmieniają, wszystko się zmienia. Zmieniła się sytuacja o działalności pana prezydenta. Reprezentujemy mieszkańców, mamy z nimi kontakt. Jest wiele opinii, że pan prezydent zaczął się bawić w „handlarza nieruchomościami”, bo nigdy nie było takiej sytuacji, żeby w roku kalendarzowym nagle był taki nacisk na kupno, sprzedaż, handel nieruchomościami. Tak to odbierają niektórzy mieszkańcy. Państwo pozbawiacie się, jako radni wpływu na coś, co jest bardzo ważne: mienie gminne. Mienie stanowiące własność wszystkich mieszkańców – mówił radny Dariusz Grunt.
Radny Konrad Rączka pytał, kto jest autorem pomysłu dotyczącego tej uchwały. W odpowiedzi głos zabrała zastępczyni prezydenta miasta ds. gospodarczych Elżbieta Gralec, że ona jest autorką wprowadzenia zmian do uchwały, ponieważ z praktyki wynika, że 30 procent zwiększenia wartości rynkowej jest administracji niezbędne do normalnego funkcjonowania i nabywania nieruchomości zgodnie z prawem. Podała przykład licytacji komorniczej na teren po dawnej bazie PKS. Gdyby prezydent miał już wtedy możliwość nabywania działek do ich wartości plus 30 procent, być może udałoby się nieruchomość wylicytować taniej, bo potencjalni kupujący nie wiedzieliby, ile gmina może wydać na ten zakup.
Zdaniem radnego Dariusza Nowaka projekt prezydenckiej uchwały nie był dobry i apelował do radnych, aby zagłosowali za poprawkami zaproponowanymi przez klub TST. Poszedł nawet o krok dalej… – Jeżeli zagłosujecie i wejdzie ten projekt uchwały w formie proponowanej przez prezydenta, to w moim przekonaniu trzeba będzie się zastanowić nad podjęciem działań o odwołanie prezydenta. Trzeba będzie zebrać podpisy i ruszyć procedurę odwołania prezydenta – powiedział radny Dariusz Nowak.
Radni z prezydenckiego klubu odrzucili poprawki zaproponowane przez klub TST i zgodzili się na rozszerzenie uprawnień prezydenta. Włodarz Starachowic nie będzie musiał pytać radnych o zgodę jeśli będzie chciał nabyć nieruchomość na rzecz Gminy Starachowice za cenę wyższą niż rynkowa.
W trakcie głosowana nad poprawkami:
ZA głosowali: Anduła Artur, Capała Piotr, Gęborek Mirosłwa, Grunt Dariusz, Kuś Agnieszka, Nowak Dariusz, Rączka Konrad.
PRZECIW głosowali: Konarski Mariusz, Nowak Jarosław, Nowakowski marcin, Orkisz Włodziemierz, Traczyk Ilona, Walendzik Michał, Zuba Dominiki.
Głosy WSTRZYMUJĄCE się: Cheda Agnieszka, Niewczas Lidia
BRAK głosu: Kamiński Marek
NIEOBECNI: Andrzejewski Tomasz, Lipiec Dariusz, Rutkowska Monika, Sowula Marcin.
Poprawki nie zostały przyjęte.
Ostatecznie w trakcie głosowania nad prezydenckim projektem rozszerzającym kompetencje prezydenta miasta:
ZA głosowali: Cheda Agnieszka, Konarski Mariusz, Nowak Jarosław, Nowakowski marcin, Orkisz Włodzimierz, Traczyk Ilona, Walendzik Michał, Zuba Dominik.
PRZECIW głosowali: Anduła Artur, Capała Piotr, Gęborek Mirosław, Grunt Dariusz, Kuś Agnieszka, Nowak Dariusz, Rączka Konrad.
Głosy WSTRZYMUJĄCE się: Niewczas Lidia
BRAK głosu: Kamiński Marek
NIEOBECNI: Andrzejewski Tomasz, Lipiec Dariusz, Rutkowska Monika, Sowula Marcin.
Uchwała została przyjęta.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS