Jak podało Europejskie Stowarzyszenie Producentów Pojazdów ACEA, sprzedaż czysto elektrycznych modeli zwiększyła się o 22 proc. zbliżając się do 260 tys. sztuk, notując w ten sposób największy wzrost ze wszystkich typów napędów. Za wyjątkiem Danii i Włoch, większą sprzedaż odnotowały wszystkie rynki UE, przy czym na kilku z nich – Cyprze, Łotwie, Rumunii i Bułgarii skok sprzedaży był nawet trzycyfrowy. Zmalały natomiast rejestracje hybryd plug-in. Ich wynik w trzecim kwartale skurczył się r/r o 6 proc., ale ten fakt nie jest zaskoczeniem. Ten rodzaj napędu traci zwolenników zwłaszcza wobec wycofywanych rządowych dotacji i perspektywy objęcia ich zakazem sprzedaży do 2035 r., podobnie jak samochodów spalinowych.
Największym rynkiem aut elektrycznych pozostają Niemcy, gdzie w okresie od lipca do września zarejestrowano prawie 105 tys. sztuk, o blisko jedną piątą więcej niż w tym samym czasie rok temu. We Francji, gdzie sprzedało się 47,6 tys. takich aut, roczny wzrost wyniósł ponad 38 proc. Polska w porównaniu do większości krajów UE ma dużo wyższy wzrost rejestracji (91,3 proc.), ale w ilości sprzedanych samochodów mocno odstajemy od czołówki. W trzecim kwartale zarejestrowano w naszym kraju 3,1 tys. elektryków, podczas gdy w nieporównanie mniejszej Holandii 16,8 tys. Wyprzedza nas nawet Rumunia, gdzie sprzedaż wzrosła skokowo o 213 proc. r/r do prawie 3,3 tys. aut.
Na unijnym rynku nowych aut coraz większe znaczenie mają klasyczne hybrydy, których udział zwiększył się w trzecim kwartale do 22,6 proc. dzięki sprzedaży 492 tys. sztuk. Co ciekawe, Polska będąca piątym z największych rynków w Europie dla tego rodzaju napędu (liderem polskiego rynku pozostaje Toyota) odnotowała 5 proc. spadek rejestracji. Jak podaje ACEA, sprzedaż samochodów benzynowych w UE stopniała r/r o 3,3 proc. do 823,4 tys. Przełożyło się to na spadek udziału w całym rynku … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS