Wystarczy krótki spacer głównymi ulicami, by zobaczyć, jak wiele miejsc czeka na wynajem lub nowego właściciela. Czy to potwierdzenie coraz gorszej sytuacji w mieście czy po prostu naturalna kolej rzeczy?
Na szybkach i witrynach w wielu miejscach naszego miasta widzimy pojawiające się kartki z informacjami: sprzedam, wynajmę… Czy to jednoznaczna, negatywna wiadomość? Padają jedne biznesy, ale bardzo szybko przejmują je nowe. W wielu miejscach obok informacji o możliwości wynajmu pojawia się komunikat: sklep przeniesiono na ul…
Kolejne miejsca na wynajem znikają dość szybko. Zdjęcia, które zrobiliśmy w kilku miejscach przed tygodniem już się zdezaktualizowały: obecnie we wnętrzu kilku z pomieszczeń, które niedawno były na wynajem, trwa intensywne sprzątanie. Powoli pojawiają się nowe okleiny, napisy, a przechodnie przystają i pytają: a co tu nowego będzie?
A czego w Gorlicach tak naprawdę potrzebujemy?
Pojawiające się i równie szybko znikające oferty wynajmu pokazują, ze niektóre biznesy po prostu się nie sprawdziły. Inne n … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS