18 maja zuchy, harcerze i rodzice z Sulęcińskiego Hufca ZHP zebrali się na terenie byłego placu zabaw przy ul. Jana Paska. Celem ich była służba na rzecz środowiska lokalnego. Tym razem wszyscy chętnie uczestniczyli w sprzątaniu terenów leśnych za ogródkami działkowymi przy ul. Reymonta.
To nie pierwsza taka akcja zorganizowana przez nich na tych terenach. Już wychodząc z placu zabaw uczestnicy zauważyli sterty butelek porozrzucanych na terenie placu oraz śmieci leżących po drodze w kierunku lasu. Tereny te zostały uporządkowane, a grupa mogła ruszyć dalej sprzątać las.
Niestety w lasach było podobnie jak na placu zabaw. Pełno szkła, worków, opakować po soczkach, chipsach itp. Bardzo zadziwił harcerzy ogrom ubrań walających się po terenach leśnych. Zadziwiające jest to, że lepiej przywieźć i wyrzucić w lesie ubrania niż podzielić się nimi z innymi wrzucając je do kontenerów PCK, a jeśli się nie nadają do użytku to wystawić obok śmietnika niech zabierze ZUK.
Przez 2 godziny uzbierało się ponad 30 worków 120 litrowych, foteliki dziecięce i inne zadziwiające przedmioty, których by nie było w lesie, gdyby nie inicjatywa mieszkańców Sulęcina i okolic. Jeśli tak dalej pójdzie zamiast grzybów, zwierząt i roślin w lesie będziemy znajdować same śmieci, a miła przechadzka z rodziną stanie się śmierdzącym koszmarem.
Wszystkim uczestnikom, którzy zaangażowali się w akcję sprzątania serdecznie dziękujemy i do zobaczenia na harcerskim szlaku.
KP
fot. A. Pawlik
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS