- Wciąż trwają poszukiwania małżeństwa z Warszawy, które zniknęło kilka dni temu, pozostawiając w domu swoich nastoletnich synów
- W akcję zaangażowani są zarówno policjanci, jak i TOPR-owcy, ponieważ para widziana była m.in. w Tatrach. Z naszych najnowszych informacji wynika, że małżeństwo przeszło już na stronę słowacką
- — Gdy przeczytałem w polskich mediach o poszukiwaniach ludzi, którzy wyglądali identycznie jak ci moi goście, połączyłem wszystko w całość i dałem znać o sprawie zarówno polskiej, jak i słowackiej policji — mówi Onetowi właściciel słowackiego pensjonatu
- Po tej informacji TOPR-owcy przerwali poszukiwania w polskich Tatrach, które dziś przez kilka godzin prowadzone były z udziałem m.in. śmigłowca, trzech dronów i psów tropiących. Pary nadal nie odnaleziono
- Więcej informacji znajdziesz na stronie głównej Onetu
— Małżeństwo z Polski spało u mnie w nocy z wtorku na środę, z 23 na 24 maja — zapewnia w rozmowie z Onetem pan Daniel, właściciel pensjonatu “Vasko” w słowackim Zdziarze. To miejscowość położona przy granicy z Polską.
Dalsza część tekstu pod materiałem wideo: