A A+ A++

14-letnia Anaid, pół Polka, pół Ormianka, rzuciła się pod pociąg na gdańskiej Oruni rano 8 marca 2015 roku. Wcześniej miała powiedzieć koleżance, że spotkała się z mężczyzną, który ją zgwałcił. Nie zdradziła jednak jego personaliów. Matce dziewczyny, dzięki rozmowom z koleżankami córki, udało się dojść do tego, że Anaid weszła w relację z wówczas 37-letnim Krystianem W. Śledztwo wykazało, że 14-latka dzień przed śmiercią spotkała się z mężczyzną, który mamił ją obietnicami załatwienia pracy. Czas spędzili w galerii handlowej, Krystian W. kupił dziewczynie legginsy.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWielkie ambicje Łukasza Mejzy, nowego wiceministra sportu. „On robi sobie bardzo szybko wrogów”
Następny artykułJako dziecko przeżyła pożar. Dziś jest aktorką i wspiera ofiary poparzeń